Wykorzystałam sytuację i udało mi sie, chociaż na chwilę, namówić solenizantkę , by mi ułatwiła zrobienie zdjęć "na ludziu". Miała dobry nastrój, makowy, to się udało. No nie znaczy, żeby z ochotą - ale "no dobrze, poświęcę się". Wydaje mi się, że pokazanie różnych możliwości zamotków i ich kolorów wymaga modelki. Pokażę tyle, ile udało się zrobić tych zdjęć. Zapraszam
Te są biało-szaro- czarne, mogą być na szyję
także na rękę ( te już w innych kolorach, widoczne na dzjęciu)
jeszcze raz szyja dla pokazania kolorów
na głowę (tu jako opaska)
jako pasek, albo zamotek na biodra
tu kolory od bransoletki.
Ja robię te "makarony, zamotki" w dwóch lub trzech częściach, bo wydaje mi sie, że dają więcej możliwości.
Dwa kolory inne, w robocie. Mogą być na sprzedaż.
MODELCE dziękuję za poświęcenie. Na zdjęciach wychodzi całkiem, całkiem - ale jak to wytłumaczyć komuś, kto uważa inaczej??? To trochę tak jak z anorektyczka, która uważa, że jest za gruba i lustro nic tu nie pomaga. Cieszę się , że jakoś udało się, chociaż trochę. Maki zadziałały.
I jeszcze bransoletki, które zrobiłam.Pokażę
Jedna tęczowa już była, tu tak dla porównania.
malinowa- wszak wiosna
a tu tak sobie, kolorowo
i jeszcze raz dwie tęczowe, a jednak inne
Mogą byc na sprzedaż.
Wiadomość z ostatniej chwili - wyjęłam torebkę z pralki, z drugiego prania (filcowania) i teraz jest taka jak chcę.Pokaże jak sie wysuszy. Nie byłam zadowolona z wielkości tej tęczowej estonkowej - a teraz TAK.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedzenie i dziękuję za pozostawienie komentarza. Violu, obiecałam drugą tęczową i jest. :)
Uwielbiam tęcze dodaje mi skrzydeł w tych moich ostatnich ciężkich chwilach bardzo dzieuję za kolejną :) a zamotki na modelce wyglądają ślicznie możesz jej przekazać że jest bardzo fotogeniczna :))pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńDziekuję, dziekujemy:)Miło, że troszeczkę poprawiłam Ci samopoczucie:)
UsuńStrasznie fajny pomysł na bardzo oryginalny pasek :) Chyba sobie odgapię od Ciebie, bo mam fajną szeroką bluzkę na lato i przydałoby się ją jakoś ściągnąć w pasie. Dzięki!!!
OdpowiedzUsuńDziekuję. Fajnie, że coś pomogłam Ci odkryć.Powodzenia:)
UsuńLudwiko, nie nadążam za Tobą! Wpędzasz w kompleksy tyloma nowościami i mnogością zdjęc :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i kolorowe te Twoje bransoletki, a i zamotki ciekawe :)
E tam, Kasiu. Ale z maków szczególnie dumna jestem:)Pozdrawiam
UsuńNo Kochana mam już koraliki i spróbuję robić bransoletki:)Twoje wychodzą Ci fenomenalnie!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPowodzenia i czekam na efekty.Pozdrawiam:)
UsuńJaka Ty jesteś pracowita. I pomysłowa.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem torebki:)
Pozdrawiam. Ola.
Dziękuje, torebkę pokażę, może nawet jutro. Pracowita mówisz i pomysłowa...nie będę zaprzeczać, bo to miło brzmi.Pozdrawiam
UsuńLudwiczko, w tygodniu czasu za bardzo nie miałam, ale jak teraz wszystkie Twoje dzieła obejrzałam, to nieźle mnie przytkało! Maki prześliczne, bransoletki niesamowite, sesja z modelką super, no nie wiem już co pisać! :))))
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że zajrzałaś:) Miło, że sie podoba.Pozdrawiam
UsuńLudwiczko, super bransoletki (widzę, że tęcza jest zaraźliwa, ale dobrze jest mieć osobistą tęczę na pochmurne dni )
OdpowiedzUsuńzamotki zdecydowanie lepiej prezentują sie na modelce niż na uchwytach od szafek (musze w końcu wrzucić zdjęcia) ;)
Dzieki Kasiu. Nie miałam wyjścia- chcieli tęczę. Modelka jest potrzebna:):) Pozdrawiam Kasiu:)
Usuń