Zrobiłam testowy sweter (jeszcze nie pokażę) - który także zdjęcia ma słabiutkie, a na osobie (czyli na mnie) nie ma wcale. Pogoda nie do zdjęć, aparat ma jakieś humory (nagle zdjęcia są zdecydowanie nie ostre). Taki koniec roku z trudnościami mniejszymi i dużymi. Jaki będzie ten nowy???? Można tylko pytać.
Sweter wg p.Westa też z przygodami - nieco trzeba spruć (zdecydowałam, że nieco), zrobić co sprute i będzie noszony (oczywiście pokazany też). Jako że ja nie lubię poprawiać, cierpliwie czeka, a ja mniej cierpliwie spoglądam w jego kierunku. Poprawię😊 .
W tzw. międzyczasie zrobiłam małą chustę, test dla Ani. Prosta, w robocie przyjemna - ale ma swój urok. Lubię projekty Ani. Włóczkę nabyłam u Agnieszki. Kolor szmaragdowy, prawie dobrze ujawnia się na niektórych zdjęciach, ale "tylko prawie". Nitka w robocie i noszeniu przyjemna, a kolory Agnieszki nie są do opisania - są do patrzenia i robienia. Chusta testowa, jak zaznaczyłam, ale Ania uważa, że trzeba pokazywać światu - to pokazuję:)
Robiłam na drutach addi nr 2,5. Ma wymiary 165x45 cm, taka mniejsza niż lubiane przeze mnie - ale za to śliczna :)
Co myślicie? Komus się podoba???
To, co mam do pokazania z koralików, to bransoletka i kolczyki .Tutek do bransoletki TU
Powstał jeszcze prosty lariat w przecudnym kolorze, którego nijak aparat nie chce zobaczyć.Kolor koralików jest w niebieskim, ale nie jest jednolity, mieni się .
Komus się podobają koraliki w moim wydaniu?
Światecznie na zakończenie. Był Sw. Mikołaj (bo ja jestem grzeczna) i , jak to przy dziecku, był całkiem, całkiem....
Tak, robótkowo i rodzinnie czas przedświąteczny minął. Teraz stary rok mija, może zabierze ze sobą choroby....
Dziękuję bardzo, bardzo Tym, którzy odwiedzili mnie w świątecznych dniach, pobyli razem, pomyśleli, poradowali się razem ze mną. Dziękuję:)
Dobrego dnia, do zobaczenia, do poczytania :)