Dziergalam, dziergałam, dziergałam i - tylko utylizacja. Pruć nie bedę, bo nie cierpię. Pruc nie bedę , bo mi się odwidziało.Rękawy za długie, za szerokie , nie ,nie nadają się. Jasne, ze po praniu nieco się rozwlekło . Dzisiaj już nie bedę o tym mysleć może wrócę do pomyślenia , ale na pewno nie do prucia tego . Pierwszy raz taka porażka. Włóczka jedwabna (Rosarios 4 Madragoa). Trochę szkoda, ale .....
Tak się pozaliłam, bom smutna i wsciekła. Buuuu
Do lepszego spotkania.