xxx

twórczo, odtwórczo, coś nowego... ludwikar@poczta.fm
Dziękuję za odwiedziny, dziękuję jeżeli zostawisz komentarz


Obserwatorzy

środa, 13 marca 2019

Podwójnie

Mam dwa nowe , nowe swetry. W zasadzie nie robię z grubszej nitki niż fingering. Tyma razem skusił mnie projekt Hani Maciejewskiej TU. Skusił tak bardzo, że zgłosiłam się do testu Lubię testować dla Hani, z kilku powodów: 1. zachęciła mnie, że zawsze mogę dopytać, 2. pytam, a ona cierpliwie wyjaśnia. Już wspominałam razy kilka, że angielskiego nie znam, więc nie biorę sie do testowania, jeżeli nie mogę dopytać po polsku, 3. podobają mi się jej projekty.
Uznałam, że może jeden sweter grubszy przyda się - po czym zrobiłam dwa. Pierwszy był zielony. Po raz pierwszy robiłam z Nepalu, nie znałam tej włóczki ,ale - następnego razu nie będzie. Nie po drodze nam razem. Robiłam na drutach nr 4. Mam kłopot z robieniem zdjęć "na ludziu", trudno mi też oddać kolor. Jak zrobiłam to pokażę. Zielony, to ten
















Ponieważ był jeszcze czas do skończenia testu, pomyslałam, żę zrobię z innej włóczki, którą polubię. Z Limy powstał drugi - ten nie polubił się z aparatem (zawsze to lepiej brzmi niż - nie potrafie poradzić sobie z fotografowaniem), to zwykle ma przekłamany kolor. To jest Lima, kolo 5820 - rubin. Rozmiar XXL - 1020 m























Dziekuję, że odwiedziłaś mnie. Dobrego dnia :)