xxx

twórczo, odtwórczo, coś nowego... ludwikar@poczta.fm
Dziękuję za odwiedziny, dziękuję jeżeli zostawisz komentarz


Obserwatorzy

środa, 22 grudnia 2021

Bóg się rodzi

  Pokój ludziom dobrej woli

    Pokój ludziom dobrej woli 

        Pokój ludziom dobrej woli

            Nie było miejsca dla Ciebie

                Zróbmy Mu miejsce, zimno jest

wtorek, 19 października 2021

Jesienne przebudzenie

 Lubię jesień. Żadna pora roku nie jest taka kolorowa i tajemnicza. To własnie ona, ta jesień, dodała mi nieco  energii, by się obudzić - ostateczny dzwonek pobudkowy wykonała Renia https://reanja1.blogspot.com/ . Pewnego dnia przysłała wiadomość - lubisz mozaikę, może potestujesz moją chustę. Hm, korzonki, stawy, depresyjny nastrój, brak energii - ale prosba i chusta i mozaika. Dobra, zrobię. Zrobię dla niej, dla siebie, dla zdrowia.Drutów w ręku nie miałam od marca - czas się obudzić do normalności. Dziękuję Renato.

Zachęcam, by zajrzeć na jej blog. Chusty robi przepiękne, oryginalne. Wzory sprzedaje bardzo tanio i na ważny, szczególny cel są te pieniądze. Kliknij w powyższy link i sprawdź, że prawdę mówię.

Przejrzałam zapasy i uznałam, że da się połączyć to co mam. Nie pytajcie co to za włóczki konkretnie. Nie wiem - na pewno mirella, dye dye done, Miss Knitski... czyli merino. Zużyłam 290 g. Chusta  dość duża: 185x92. Zastanawiam się, czy nie dać jej na aukcję dobroczynną.





























Co myslicie? Projekt wart dziergania? Dziekuję, że zajrzeliście,mimo takiej długiej przerwy. To też dobrze budzi. Póki co, nie bardzo mam pomysł na dzierganie, a ściślej : nie wiem co zrobić z zapasów. 

Jeżeli zostawisz jakieś słowo,to też wzmocni przebudzenie. Dziekuję i do następnego razu.Tak, wiem, mam zaległości w odwiedzaniu Waszych blogów,powoli nadrobię. 

Dobrych dni, mimo wszystko. Mimo tragedii na granicy, mimo nieludzkiego zachowania władzy i części nas. Mimo tych okrucieństw - są też ludzie, a moim kraju, też znajdują się


niedziela, 14 lutego 2021

Kolorowo na zimową biel

 Zasypało ziemię całą, wszędzie biało, wszędzie biało....ktoś zna te piosenkę? Przedszkolna moja. Pandemia, zima, bóle stawów, trochę powodów do siedzenia w domu jest. Znacznie mnie chodzę. Muszę to przemyśleć.

W ramach przetwarzania resztek, powstała chusta. Znowu pytam sama siebie, po co ja to robię, do końca zycia wystarczy. Robię, bo lubię, bo pozwala zająć się , odwrócić myśli, btki, żeby rodzina nie miała bo lubię jak coś powstaje, rośnie, bo trzeba wyrabiać resztki, żeby rodzina nie miała problemów "co z tym zrobić?żal wyrzucić..."Czasem coś dam na aukcję dobroczynna, czasem coś podaruję. Pojawia się nawet chwilowy pomysł, że kończę z robotą (na szczęście trwa tylko chwilę).

Tak sobie myślę, a robótka powoli przyrasta. Ostatecznie powstała kolejna chusta, kolorowa, radosna, energetyczna - rozpędzi chmury.

Włóczka nie do końca pamiętam jaka - podstawowe trzy moteczki to Lang Yarn Mili Colori Baby, pozostałe nie wiem na pewno, bo opaski zapodziały się.

Jest dość dużą 95x125 cm, 280 g nitki

 Zapraszam do popatrzenia




























Mnie się podoba bardzo. A Wam?

Dziękuję, że wstąpiłaś. Może zostawisz komentarz?

Dobrego dnia, do spotkania na dzierganej ścieżce


piątek, 5 lutego 2021

Między latem, a latem

Tamtego lata, Hania Maciejewska wymyśliła nowy projekt,który miałam szczęście testować - lubię testować dla niej. Nie muszę spinać się(bo nie znam angielskiego), zawsze mogę zapytać.Tak też się składa, że w jej grupie inne testerki wspomagają - dzięki Wam. Teraz nadszedł czas publikacji projektu, więc mogę pokazać swoje wykonanie. Projekt Hani TU.
Miałam cienką włóczkę, jeszcze z Zagrody od Marty, której niestety juz nie ma. (nie ma Zagrody). Szukałam dla niej zastosowania, bo pomysł, który mi towarzyszył przy kupnie już odleciał. Teraz mogła być akurat, pod warunkiem, że znajdę dla niej koleżankę. Udało się. Agnieszka z 7oczek TU pokazała bawełnę - i połączyłam . Sama bawełna troszkę "kosi", co mnie bardzo irytuje, więc połączenie  z inną nitką tu miało dobry wpływ. Takie kasztany się wyprodukowały. W użytkowaniu jest przyjemna . Jakby ktoś chciał coś na lato, które nadejdzie, może wypróbować sobie tę nitkę. 



































Troszeczkę zmieniłam oryginalny pomysł i nie wszystkie wstawki jasniejsze robiłam jednakowe - ostatnia jest zrobiona  z jednej nitki - ale ciemnej, środkowa z dwóch jasnych - ot, takie drobiazgi, które mi w trakcie dziergania wydały się bardziej zadowalające (w tych nitkach).
Dziergałam na drutach nr 5, nie zapisałam ile włóczki bawełnianej zużyłam. Cienkie merino ok 1,5 motka.
Wydziergane latem (późniejszym) będzie na lato, które nadejdzie.
Co myslicie? u mnie dzisiaj trochę słońca i sporo  śniegu. To jutro pewnie nie da się nie wyjść na sniegowe szaleństwa z wnuczętami. Dobrego dnia i dziękuję, że chciało się Ci odwiedzić mnie.

piątek, 8 stycznia 2021

Arabeska, Arabeska

 Arabeska, chusta Renaty Walczak zauroczyła mnie, zanim się jej przyjrzalam, czyli od pierwszego wejrzenia. Postanowiłam zrobić ją - i to była dobra decyzja. Gdyby ktoś uległ jej urokowi, to projekt można nabyć TU. Zrobiłam nieco mniejszą, albowiem niespodzianie skończyła się włóczka. Nie, nie jest mała. 105x200 cm, to nie jest malutka chusta, to chusta, którą spokojnie można ogrzać plecy. Zużyłam 1200 m, włóczka grubość 400m/100g.

Wiem, że pogoda fatalna zdjęciowo, wiem,  że obniża ona dodatkowo moje możliwości (zdolności) fotografowania - ale co tam. Chcę sie pochwalić już, teraz, dzisiaj. Moje wykonanie też podoba mi się bardzo. Nie wykluczam, że jeszcze powstanie Arabeska. Czy podoba się komuś jeszcze? Byłabym zdziwiona, gdyby nie było odpowiedzi : tak, tak., moja 

To ona, Arabeska zrobiona przeze mnie, jest taka ( w deszczowy dzień).







































I co? 

Ten nowy pomysł na stronę bloga nie chce ze mną współpracować. Trzydzieści razy próbowałam przenieść listę przeczytanych książek w tym roku na dół strony - i nic z tego. Pojawia się napis, że nie wszystko może być już zapisane. Nie wiem, gdzie mam kliknąć, żeby się zapisało po mojemu. Rady mile widziane, za podpowiedzi wdzięczna będę.

Dziekuję, że odwiedziłaś mnie. Ucieszy mnie każdy komentarz. Dobrego dnia i do poczytania . :)