Jednakowoż uczucia mieszane przeżywam teraz, bo piękna jest, potrafi królować, potrafi cieszyć, rozbawiać - potrafi też niszczyć, zmęczyć, zabrać siły. Taka jest majestatyczna, groźna, władcza. Czasem przywołuje nas do porządku, pokazuje gdzie nasze miejsce, wybija z głowy zarozumialcze myśli, że to człowiek jest wszechmocnym panem świata. Robi porządek, uzmysławia kto rządzi, kto ma się podporządkować, pokazuje nad czym warto się zastanowić, a co jest stratą czasu. Taka zima jest.
Mimo wszystko jest piękna. I taki kawałeczek piękna kwietniowej zimy , która pod moim balkonem jak Romeo ..........Współczuję tym, dla których okazała się groźna, straszliwie groźna i niebezpieczna, nękająca, okrutna,
Witaj po świętach! Dzięki za życzenia w poprzednim poście i przemyślenia jeszcze wcześniej! Obrazek wiosenno- zimowy mam podobny za oknem:)
OdpowiedzUsuńWitaj, cieszę sie, ze po świetach tez wpadłaś. :)
UsuńZima ze swoja bielą jest cudowna - u mnie tak było mało śniegu ,że napatrzeć się nie mogę na to białe cudo - od niedzieli siedzę w oknie bo nareszcie biało , biało !
OdpowiedzUsuńJak milo spotkać kogoś, kto podobnie jak ja, nie narzeka na zimę:) Biało, biało i słonecznie u mnie. Pozdrawiam
Usuń