xxx

twórczo, odtwórczo, coś nowego... ludwikar@poczta.fm
Dziękuję za odwiedziny, dziękuję jeżeli zostawisz komentarz


Obserwatorzy

poniedziałek, 18 marca 2013

Że też im się chce...

W niedzielę byłam na spotkaniu maranciaków w Gdańsku. To moje pierwsze spotkanie z niespokojnymi, poszukującymi, tworzącymi......... można jeszcze wymienić kilka przymiotników. Zaprosiła mnie Lucynka, co było dla mnie miłe, bo odszukała mnie przez bloga (warto więc prowadzić) i zaopiekowała się. Pojechałyśmy 4, nudzące się inaczej.. Na spotkaniu było sporo kobiet, robiących różne piękne, ciekawe rzeczy: frywolitki, koraliki, szydełko, druty i śliczne kartki (nie wiem jak to się nazywa). Można wymienić doświadczenia, zapytać o coś, nauczyć się. Inspirujące to i pomocne. To co mnie zaskoczyło i sprawiło radość, to zainteresowanie moimi pracami , których kilka zabrałam do pokazania. Duże zainteresowanie wywołała chusta Cameo, gałęziowa, sweterek folded, który ubrałam na tę okoliczność. Podpatrzyłam jak się robi bransoletkę z koralików.
Niestety, zdjęć jest mało, bo pojawił się niespodziewany problem z aparatem głównego fotografa - Lucynki.









Tutaj   można zobaczyć jeszcze kilka. 
Dziękuję Ci Lucynko ! Spotkanie z Tobą, Elą i Anią było twórcze, miłe - i do następnego. 

16 komentarzy:

  1. super, że wybrałaś się na spotkanie i poznałaś w realu wiele zakręconych rękodzielniczek
    nie dziwię się, że Twoje prace wzbudziły zainteresowanie, bo są świetne
    na pierwszym zdjęciu chyba rozpoznaję prace Janeczki
    a ta frywolitkowa serweta jest obłędna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to są prace Janeczki (sprawdzilam na blogu).Piękne rzeczy robi. Pozdrawiam

      Usuń
    2. a czy to Ty, Ludwiczko, jesteś na ostatnim zdjęciu u Lucynki ?

      Usuń
    3. Tak Kasiu, Pozdrawiam:):)

      Usuń
  2. Śliczne aż dech zapiera.Gratuluję.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również bardzo się cieszę, że mogłyśmy się poznać. Mam nadzieję na wiele takich wspólnych wypadów. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie musi być na takich spotkaniach pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Basiu, to dobre spotkania- twórcze, pomocne i towarzyskie

      Usuń
  5. Widzę,że jest frywolitkowy wózeczek , chyba Janeczki:) Zazdroszczę takich spotkań, ale jak będzie jakieś w okolicy to się wybiorę! PoZdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. A i dołączam do Twoich obserwatorek i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam z opowiesci bo od zawsze prawie odwiedzam blog cudownej Janeczki co jak mi sie zdaje i kawalek reki jej widze?Do tego jej wozeczek.Tak z tego co Ty piszesz i Janka to wspaniale spotkania i odkrywcze i towarzyskie ,na ktorych mozna sie wiele nauczyc.Od zawsze tez zaluje ze daleko od morza mieszkam i nijak mi do tego by pojechac i pocieszyc oczy.czy do Janeczki czy tez na spotkania Maranciakow.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janeczka cieszy się sympatią - a robi cudowności. Dziękuję, że do mnie zajrzałyście. Aniu.n - ja byłam pierwszy raz, a takie spotkania odbywają się (tak mówią) nie tylko nad morzem.Terminy są podawane na forum. Pozdrawiam, dziekuję

      Usuń
  8. Och teraz juz bede wiedziala:)Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny, jestescie cudownie kreatywne i tworcze. Czytam na blogach, ze jedna drugiej pomaga, udziela porad i wskazowek, podpowiada. Nie ma zazdrosci. Te spotkania tu super pomysl dajacy wszystkim uczestnikom wiel zadowolenia.
    Zycze Wam powodzenia. Pozdrawiam swiatecznie, ania

    OdpowiedzUsuń