Dwa drutozloty , na miejscu i w drodze, dziergałam szalik. Nawet smiałam się, że na trzeci mam zapewnioną robótkę. Tak "jakoś wyszło", że szal skończyłam pod koniec roku (ale pokażę dzisiaj) - nie doczekał trzeciej wyprawy. Włóczka Lang Yarn Mille Colorii Baby, po trzy z dwóch kolorów. Zakupiona bardzo dawno temu TU.
Projekt mozna znaleźć TU .
Zadowolona jestem, można sie otulić kolorowo.
Już w tym roku, powstał sweterek, z włóczki zakupionej na drutozlocie w ub. roku. Zakupy zrobiłam u Agnieszki TU . Zakupione moteczki pokazywałam TU, jeden kolor dołożyłam z zapasów - wiedziałam, że będzie pasował,po konsultacji z Agnieszką. Bardzo lubie u niej kupować także dlatego, że ma niewyczerpaną cierpliwość w pomaganiu dobierania kolorów. Zdjęcia nie do końca pokazują cudownośc koloru najciemniejszego ( nie widać fioletowych musnięć) i Jutrzenki (nieco nasilają pomarańcz, a brak różu). Ale ja zdolności do zdjęć nie mam (powtarzam to do znudzenia).
Trochę żle sobie policzyłam zuzycie włóczki, także pogubiłam się w długości - więc nie do końca taki taki miałam zamysł. Jednak zadowolona jestem niezmiernie z tego zo zrobiłam - zaczynam wierzyć, że chyba zdolna jestem :) Hahaha... jak milo.
Na sweter zuzyłam prawie 450 g Merino 4ply. Niestety, tym razem krasnoludki ukradły banderolki (nie tylko to, także tablicę magnetyczną do trzymania wzoru), więc nie powiem jakie to kolory, chociaż mam pewne typy. Na pewniaka jest tu Jutrzenka, Burzowe niebo, Perłowa szarość ...a dwa nie pamiętam. No cóż - wiek ma swoje prawa. Dopowiem tylko, że ten ciemny jest (jak dla mnie) przecudny i mam ochotę zrobić z niego jeszcze coś. To, że nie pamiętam jaki to kolor, nie jest ptzeszkodą - Agnieszka podpowie na 100%.
Dziergałam na drutach 2,75.
Chyba dobrze rok zaczęłam w temacie robótkowanie?
Wam życzę, by w tym roku działo sie, działo, pomysłów nie brakowało, niteczek też - niech się nam tworzy. Jestem o rok starsza, to może i mądrzejsza?
Za odwiedzenie mnie dziekuję, za zostawienie komentarza podwójnie dziekuję. Bądżmy dla siebie pomocni w tym dziczejącym, napastliwym świecie. Trzymajmy fason, wszak "warto być przyzwoitym", warto na pewno.
Do spotkania...
Same piękności pokazałaś. Oglądam je z prawdziwą przyjemnością. Czy urodzinowa przesyłka do Ciebie dotarła? Wysłałam ją zwykłym listem. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaneczko witam Cię i dziekuję, że zajrzałaś do mnie, że pamiętałaś i cudny rezent przysłałaś, że tak miło wyrażasz sie o tym co zrobiłam. Pozdrawiam serdecznie
UsuńBajka, przepiękny, bajecznie piękny.
OdpowiedzUsuńDobrego roku życzy i pozdrawia Krystyna
Jak miło, bo mnie też sie podoba. Dzieki, że odwiedziłaś mnie.pozdrawiam
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku Pani Ludwiko. Że jesteśmy starsze to niestety, a że przy tym mądrzejsze, z tym też trzeba się pogodzić :-)Robótki PRZEPIĘKNE. Niedoścignione mistrzostwo. Jadzia
OdpowiedzUsuńJadziu dziekuję, dziekuję:)
UsuńSzal bajeczny,sweterek śliczny:) serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam w nowym roku, dziekuję za wizytę. Cieszę sie, że Tobie tez podoba się to co zrobiłam. Pozdrawiam
UsuńSweterek bardzo ładny. Kusi mnie by i sobie coś udziergać ;-).
OdpowiedzUsuńDziekuję:) Jak kusi, to trzeba dziergać, sobie w szczególnosci:)
UsuńWszystkiego dobrego w nowym roku, zdrówka i mocy przerabianych w takie otuliszcza i sweterki...
OdpowiedzUsuńDzieki:)Pozdrawiam serdecznie
UsuńPiękny, kolorowy, energetyczny szalik, sweter też śliczny i cudne zestawienie kolorystyczne. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo.Im dłużej na niego spoglądam, tym bardziej mi sie podoba.
UsuńLudwiko, pięknie połączyłaś kolory w swetrze! Masz teraz niepowtarzalną dzianinę i jeszcze możesz się otulić radosnym szalem. Bardzo lubię Twoje wybory kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię i bardzo dziękuję:)
UsuńObie prace wykonane po mistrzowsku:) Szal mam na liście rzeczy do zrobienia ale czasu brak. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuję Basiu:) Tak sie dziwnie dzieje, że nasze listy się wydłużaja, a czas sie skraca.Pozdrawiam
UsuńObie rzeczy mi się bardzo podobają. I choć takiego ślicznego sweterka się nie podejmuję zrobić, to spróbuję szaliczek. Dziękuję za link do wzoru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Witam i dZiekuję:) Oj tam,oj tam sweterek też zrobisz:)
UsuńWitaj Ludwiko! Pięknie pomieszałaś te motki, dekolt cudnie wyprofilowany. I masz jeszcze jakiś cień wątpliwości, że zdolna jesteś?
OdpowiedzUsuńJuż chyba wszystkie zostały rozwiane:)Pozdrawiam serdecznie.
Przez grzecznośc nie zaprzeczę :) Apeico, sweterek jest prosty w robocie, no może trochę mieszanie kolorów.Ale przy tych nitkach nie jest to trudne. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńMaraja
OdpowiedzUsuńJak zwykle mistrzowskie dzieła .
W nowym roku Wszystkiego najlepszego
Pozdrawiam
Witaj wierny Gosciu:) Cieszę się z tego co zrobiłam, bo mi sie podoba:) Noworocznie pozdrawiam Ciebie
UsuńI szal i sweter prezentują się wspaniale, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńm Cie, dziekuję że wpadłaś. Pozdrawiam
UsuńŚwietny szal. Bardzo mi się podobają te wesołe zygzaki.
OdpowiedzUsuńZe sweterkiem zdążyłam się już zaznajomić na fb.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj:) Dziekuję i serdecznie pozdrawiam:)
Usuńj'adore les couleurs de l'écharpe ,bonne soirée
OdpowiedzUsuńMerci beaucoup :)
UsuńPamiętam ten szal z Drutozlotu 2016:) Pięknie wygląda skończony! I kolejny sweterek wydziergałaś, niezłe tempo! Bardzo podoba mi się takie połączenie kolorów! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJolu miło Cię spotkać tutaj:) Sweterek "zrobił sie" szybko - sama jestem zdziwiona. No i podoba mi się szalenie. Dziekuję Ci. Pozdrawiam, pozdrawiam:)
UsuńPiękne prace... szczególnie ten szal zachwyca :-)
OdpowiedzUsuńO, jakie miłe spotkanie :) Dzieki - szal jest ok.Pozdrawiam
UsuńLudwisiu, jak Ty pięknie dziergasz, jak pięknie dobierasz kolory, jestem zachwycona:)) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńElu bardzo dziekuję:) Cieszę sie, że mnie odwiedzułaś.Zapraszam
UsuńPięknie i równiutko. Przypomniało mi się jak kiedyś katowałam do bólu maszynę dziewiarską.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję za wizyte i dobre słowo. onkurencji z maszyną nie podejmuję się - ale cieszę sie jak równiutko wychodzi ( a nie z każdej nitki). Pozdrawiam
UsuńLudwiko,pięknie mieszasz kolorki,mnie to zawsze dziwnie wychodzi ,niby się podoba jak ułożę motki a potem...jak zwykle.Szal ów już też dawno z tej włóczki mam i jestem mega zadowolona,cieplutki jest,włóczka naprawdę dobrej jakości i bogatej kolorystyce. Bardzo ładny i sweterek i naturalnie szal!
OdpowiedzUsuńDzieki bardzo. Najczęściej kolory mieszam za pierwszym pomysłem, bo przekonałam sie, że jak próbuję "ulepszyć" to niekoniecznie ulepszam. Pozdrawiam :)
Usuń