Witam tych co zaglądają do mnie, odwiedzają, a może i ślad (komentarz) zostawią. Cieszy mnie, że rośnie liczba pukających, zaglądających. Tak się ciepło robi jak to widzę. Dzisiaj kontakt z innymi ludźmi (poza interesami) przestał być i modny i ważny. Ale ja jestem taka raczej staroświecka, z ubiegłego wieku. Czasem tęsknię do czasów, kiedy znalezienie klucza do drzwi wejściowych było problemem; "gdzie on może być??" - nie był potrzebny na co dzień. No cóż, to już nie wróci, jest inaczej, po nowemu (haha), trzeba się w tym "nowym" odnaleźć. Ale odwiedziny i tym bardziej komentarz - to radocha..
Lubię kolor, każdy - poza czarnym. Chociaż nie, czarny też nie jest zły- nie lubię go na sobie.
Na początek czapka - kolorowa. Ten wzór bardzo mi się spodobał i mam w planach inne kolory. Ta jest z podwójnej nitki, bo za cienka w tym wzorze nie rzuca na kolana. Proszę bardzo, oto ona
Wzór znalazłam TU. Jest z wełny, nie z akrylu. Miękka, ciepła...Ktoś chciałby ??
Kolorowo - szal w kolejce. Moher milutki, miękki. Kiedyś próbowałam revontuli - i zostawiłam, bo coś mi nie wychodziło, potem zauroczenie minęło....Teraz oglądałam zapasy i "naszło mnie" - ta nitka na taki szal. Powstał - i jest uroczy.
Szal powstał z moheru Debbie Bliss Angel Prints, z dwóch kolorów (807 i 805). Tak nitka nie zostawia "kłaczków". Inspiracją były projekty wykonane wzorem CHEVRON, zrobiłam "po swojemu", chyba nie kopiując żadnego.Szal ma wymiary 80x210 cm. Jest leciutki jak piórko (zasługa włóczki). Na każdą porę roku...
Popatrzcie na to, kolorowy lariat.
Jest wykonany z koralików TOHO 11,0, ma długość 240 cm. Można z nim robić różne rzeczy, wiązać, plątać.......Tu i Tu można znaleźć sposoby wiązania lariatów - można wymyślić nowy, swój..
Na pytanie czy jest ciężki, odpowiadam; NIE. Waży 97 g, a np . ten poniżej 138 g Listkowa instrukcja jest TU
Nie mogę się oprzeć, żeby nie dodać jeszcze koloru:) październikowych róż
i zbierającego się do kwitnienia (po raz drugi w tym roku) "grudniowca.
Ciekawa jestem ile pąków zakwitnie.....
Ale wyszło dłuuuugo. Sama jestem zdziwiona. Za to kolorowo. Na szczęście każdy może zdecydować, kiedy przestaje oglądać.:) Myslę, jednak, że niektórzy dotrwali do końca, bo też kolory lubią:)
Hm, ta?
czy ta??
szukamy, która jest akurat, bo rosnę...
Dziękuję, że jesteście, że zaglądacie .
Oczywiście tym, co zostawią komentarz dziękuję podwójnie. Witam i zapraszam tych, co pierwszy raz zajrzeli, albo przypomnieli sobie. Zadomowionym i zaprzyjaźnionym jestem wdzięczna za obecność.
Gdyby ktoś uznał, że coś z tego co zrobiłam jest dla niego - zapraszam, może być jego. Dobrego dnia:):)
Na pytanie czy jest ciężki, odpowiadam; NIE. Waży 97 g, a np . ten poniżej 138 g Listkowa instrukcja jest TU
Nie mogę się oprzeć, żeby nie dodać jeszcze koloru:) październikowych róż
i zbierającego się do kwitnienia (po raz drugi w tym roku) "grudniowca.
Ciekawa jestem ile pąków zakwitnie.....
Ale wyszło dłuuuugo. Sama jestem zdziwiona. Za to kolorowo. Na szczęście każdy może zdecydować, kiedy przestaje oglądać.:) Myslę, jednak, że niektórzy dotrwali do końca, bo też kolory lubią:)
Hm, ta?
czy ta??
szukamy, która jest akurat, bo rosnę...
Dziękuję, że jesteście, że zaglądacie .
Oczywiście tym, co zostawią komentarz dziękuję podwójnie. Witam i zapraszam tych, co pierwszy raz zajrzeli, albo przypomnieli sobie. Zadomowionym i zaprzyjaźnionym jestem wdzięczna za obecność.
Gdyby ktoś uznał, że coś z tego co zrobiłam jest dla niego - zapraszam, może być jego. Dobrego dnia:):)
jak zwykle Ludwiko wszystko jest przeurocze!!!!
OdpowiedzUsuńgorąco pozdrawiam :)
Dziekuję Ci bardzo:)
UsuńPięknie i kolorowo :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo miało być kolorowo:)Pozdrawiam serdecznie
Usuńślicznie, kolorowo u Ciebie,
OdpowiedzUsuńwszystkie prace świetne, ale za te 2,5 metra sznura to "szacun" :)
Och Kasiu, dzieki za takie uznanie:)Pozdrawiam serdecznie:)A sznur na spacerach tak sie plótł z miesiąc.
UsuńRewelacyjna czapka :-) Świetne kolory i bardzo ciekawy wzór.
OdpowiedzUsuńSzal przepiękny... jaki delikatny... cudo!
Maluszek rośnie jak na drożdżach :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Kasiu dziekuję Ci. Miło, że wpadłaś, miło że Ci sie podoba. Pozdrawiam
UsuńAle Cię wzięło na kolor :)
OdpowiedzUsuńWszystko super. Czapka fantazyjna, szal cukierkowy, ale lariat jest moim faworytem i moim marzeniem.
Maluszek na końcu przesłodki i pasuje mu każda czapka.
Pozdrawiam. Ola.
Haha, wzięło, wzięło. Jestem zadowolona z tego co zrobiłam. A Wojtek musi byc przesłodki, taki ma czas (potem bywa róznie):) Pozdrawiam. Aha, wiem, że robisz koralikowe dziełka, gdybyś jednak chciała ten lariat, to proszę na @.Buziaki
UsuńCudownie bawisz się kolorami. Aleksandra świetnie określiła kolor szala, jest piękny. Czapka jest wyjątkowa i te barwy jesieni, och. Podziwiam biżuterię, kwitnące kwiaty. Maluszek coraz większy dopiero co był malutkim groszkiem a teraz...Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Urso:) Groszek, jak wiesz, szybko rosnie....Pozdrawiam
UsuńWoow, obszerny post ;) Wszystko mi się podoba - czapka za piękne kolory i niebanalną formę ;) Leciutki szal jak mgiełka no i czapka tygrysek to mój faworyt.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Dziekuję:) Jak widać nie tylko na kolory mnie wzięło, na obszerność też:):) Dziekuje pieknie za komentarz. Wojtkowi przekażę Twoje sugestie. Pozdrawiam
UsuńPiękne kolory, takie radosne. Szalik rewelacja, taka mgiełka bardzo kolorowa. Dzieciątko cudowne w każdej czapeczce. Niech rośnie zdrowo:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuję za wizytę, wpis i zyczenia dla dziecięcia.Szalik jest rewelacyjny, bo ten moher jest szczególny. Kolorowo pozdrawiam
UsuńPięknie i kolorowo. Lubię kolorowo :) Nie lubię czarnego, jeśli już to do niego musi być mnóstwo kolorów ;)
OdpowiedzUsuńA czapusie na malutkim łepetku obie ślicznie się prezentują.
Pozdrawiam :)
Pieknie, kolorowo dziekuję i pozdrawiam
UsuńOj czarujesz kolorami, czarujesz. Śliczne wszystko. Fajnie jest zajrzeć do Twojego świata. A ja nadal szukam klucza, bo u mnie drzwi otwarte. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj Janeczko, cieszę sie, że jesteś:) Pozdrawiam serdecznie
Usuńwitaj, bardzo ciekawa czapka taka inna niz wszystkie, szal - uroczy, gratuluje cudnego lariatu ma takie niezwykle kolry, jestes baaaaaaaaaardzo zdolna,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOch, rumienię się:) Z tymi zdolnościami nie jest tak różowo, ale nie narzekam.Bardzo się cieszę, że wpadłaś, zapraszam
UsuńIleż śliczności narobiłaś. Jesteś niesamowita, a raczej niesamowicie pracowita. Podziwiam wszystkie nowości, jedna piękniejsza od drugiej, ale wszystko na głowę bije uroczy młodzieniec goszczący u Ciebie. Pozdrawiam Ewa S.
OdpowiedzUsuńDzieki Ewo:) Młodzieniec to nie moja robota, ale co tam, pochwały chętnie przyjmuję:)Tym bardziej, że lariat pozwolił mi wypleść na spacerach. Miło, że się odezwałaś.Pozdrawiam
UsuńMaraja
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle pięknie, precyzyjnie, kolorowo ,lekko .
Kobieta Renesansu,wielu talentów.
Maluch coraz większy mam nadzieje coraz słodszy.
Pozdrawiam.Fajnie tu zajrzeć
Witaj:) A wiesz, żę ten okres bardzo mi sie podoba i pewnie bym się dobrze czuła renesansowo. Ważny był wtedy rozwój, a nie tylko zdobywanie. Ech, trzeba budować ten świat w którym żyję, jak najlepiej. Serdecznie pozdrawiam
UsuńCudowne prace powstały, a szal w szczególności. Delikatny jak pajęczynka :)
OdpowiedzUsuńKawaler coraz fajniejszy się robi :)
Pozdrawiam ciepło
Agnieszko witam Cię:) Szal jest cudny w realu jeszcze bardziej. Pozdrawiam Cię ciepło:)
UsuńSzal,czapka i naszyjnik śliczne,młody też.Ja podobnie nie lubię czarnego na sobie,jedynie buty mogę zaakceptować w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńWitaj Anonimie anonimowy:) Właśnie sobie uświadomiłam, że nie ma czarnych butów - no nie, przepraszam jedne zimowe. Za to czerwonych trzy pary.Cieszę sie, że mnie odwiedziłaś. Buziaki
UsuńCiekawa jest ta czapka a szal prześliczny:) kolory tej włóczki ładnie by wyglądały w Revontuli. Podziwiam za cierpliwość do koralikowania:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuję Basiu:)
UsuńLariat rzucił mną mocno :-) Juz nigdy nie powiem, że umiem robić takie ;-) Cudo!!!! Pokłony za cierpliwośc :-)
OdpowiedzUsuńWitaj, witaj u mnie, jak miło:) Z ta cierpliwością, to nie jest tak znowu dobrze.Bardzo się cieszę, że podoba Ci się.:) Może byc do wzięcia.Teraz ćwiczę na 15.0 - to dopiero wyzwanie.Pozdrawiam serdecznie i zapraszam czściej:)
UsuńSzal cudny;- lubię takie kolorowe. Czapka ma ciekawy krój, pierwszy raz się z takim spotkałam.
OdpowiedzUsuńTaki długi sznur z koralików - jestem pod wrażeniem.
Gorąco pozdrawiam Dorota
Miło, że chciałaś wpaść do mnie. Dziekuję bardzo. Słonecznie pozdrawiam:)Ach i oczywiście kolorowo:)
UsuńCo za fajne, energetyczne kolorki, w sam raz na jesienna szarugę:)
OdpowiedzUsuńDzieki, że wpadłaś do mnie:)Pozdrawiam
UsuńSuper ta czapka, tam gdzieś jest wzór do pobrania, czy robiłaś patrząc na zdjęcia? miałabym ochotę na taką czapeczkę i zastanawiam się, czy mam eksperymentować, czy jest gotowiec :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię. Oczywiście rób, jest łatwa. Zdjęcia są bardzo wyraźne. Jak zaczniesz, to na pewno skonczysz. Pozdrawiam i czekam na efekt:)
UsuńLudwiczko, aż dech zapiera takie cuda tworzysz. Czapunia extra!!!!
OdpowiedzUsuńWitam Cię znowu, jakoś mi brakowało:) Dziekuję , Cieszę sie, że Tobie też się podoba:)Pozdrawiam kolorowo
UsuńWszystkie Twoje prace są piękne. Pozdrawiam babcię i MAŁEGO.
OdpowiedzUsuńWitaj Mario:) Gdzie byłaś jak Cię nie było? Dziekuję:) Zapraszam
UsuńLudwiko, cudnie i kolorowo u Ciebie! Czapka jest przepiękna, marzenie! Szal jak mgiełka, fantastyczny no i sznur rewelacja a ile to wszystko pracy kosztowało? Dzidzia cudnie rośni i w tygrysie i w czapeczce z daszkiem bardzo mu do twarzy:). Ja czekam na kwitnięcie mojego grudniowca, mam nadzieję że się doczekam. pozdrawiam ciepło!!!
OdpowiedzUsuńWitaj. dziekuję Ci - kolorowo. Widziałaś coś co powstaje bez pracy??? Lubię to co robię, jak czegoś nie lubię, to mi nijak nie chce wyjść.Pochwal sie, jak Ci zakwitnie. Pozdrawiam kolorowo.
UsuńCzapka bardzo ciekawa jak ją wykonałaś ? Ja dziergam raczej tradycyjnie . Szaliczek przyjemnie miękusi tylko się nim otulić. Dla Wojtusia czapka z daszkiem to mój typ. Pozdrawiam ciepło z pięknie jesiennego Podkarpacia Ewa.
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo, dzieki za wizytę. Podaję link w tekście do dziergania czapki. Na pewno zrobisz, ja jeszcze zrobię z innego koloru. Może zacznę, bo koraliki mi sie splatały, to dla odpoczynku. Pozdrawiam Cię jesiennie, słonecznie, cieplutko.
UsuńPytasz Ludwiko gdzie byłam? Oglądałam, podziwiałam, ale nic nie pisałam, bo mi dech zaparło widząc Twoje piękności.Czapkę taką chcę mieć.Muszę od Ciebie odgapić. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMario, a ja juą obawiałam sie, że o mnie zapomniałaś.:) Link do czaki, tzn do zdjęć, z których robiłam, jest podany w tekście. Powodzenia. I ujawniaj się:)
UsuńJa może aż tak kolorów nie lubię, ale nie przeszkadza mi to (a nawet dobrze mi z tym :) ) wciąż zachwycać się Twoimi wytworami i podziwiać (a nawet trochę zazdrościć :) ) Twoje umiejętności.
OdpowiedzUsuńJako dowód uznania zapraszam do zabawy :) http://mokagie.blogspot.com/2014/10/creative-blog-tour-przystanek-u-mokagie.html
Dziekuję za uznanie, zawsze to miło, próżność rośnie:) Do potkania w poniedziałek na blogu:)
UsuńCudnie u Ciebie Ludwiko. Wpadłam na chwilkę ale chyba zostanę na dłużej, jeśli pozwolisz :-)
OdpowiedzUsuńCzapka super, mam nadzieję że sobie taką sprawię - wygląda na łatwą w wykonaniu. Pozdrawiam i ściskam Wojtka - kocham taką młodzież :-)
Witaj, cieszę się i oczywiście zapraszam na dłużej. Pochwal się czapką jak zrobisz.Pozdrawiam kolorow
UsuńI like it when people come together and share views.
OdpowiedzUsuńGreat site, continue the good work!
Feel free to surf to my homepage :: Drema Najjar
szal mnie urzekł..jest świetny!
OdpowiedzUsuńWitam Cię u siebie. Cieszę sie, że Ci się podoba - no jest świetny:)Pozdrawiam, zapraszam
UsuńKochana Ludwiko, cieszę się, że Cię tu znalazłam. Piszę z telefonu i ciągle mi ucieka. Potem zajrzę na komputerze. Pięknie tu, pozdrawiam gorąco. Marzena z Małopolski.
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę:) Witaj i zaglądaj.Liczę, że się odezwiesz.Pozdrawiam serdecznie, słonecznie(bo u nas dzisiaj słońce)
UsuńCzapa jest rewelacyjna, bardzo fajne, jesienne kolorki :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię i zapraszam do odwiedzania mnie. Dziekuję za wizytę i komentarz.Pozdrawiam serdecznie, kolorowo:)
Usuń