xxx

twórczo, odtwórczo, coś nowego... ludwikar@poczta.fm
Dziękuję za odwiedziny, dziękuję jeżeli zostawisz komentarz


Obserwatorzy

poniedziałek, 15 września 2014

Rok kwitnienia?

Jesień drobnymi kroczkami, ale zdecydowanie wkracza. Lubie jesień - pewnie to już ogłaszałam nie raz:) Kolorowo jest, strojnie, czasem zaskakująco. Ileż to zieleni, żółci czerwienie, rudości, fioletów.....jeden kolor, a odcieni nie zliczysz. Stroi się świat przed snem. ten sen to też taki specjalny - nabieranie sił do życia. Każdy czas w tym cyklu ma swoje zadanie, każdy dąży do celu. ot, tak sobie czasem pomyślę, ileż to mądrości i celowości, jakie proste zasady. Po co człowiek chce koniecznie to zmieniać? Na lepsze?- myślę, że w tym przekonaniu więcej buty niż prawdy.
Moja hoja chyba kończy kwitnienie, a było tych kwiatów w sumie dużo. Ciekawe za ile lat znowu ożyje?
Kwiat kaktusowy pokazywałam - też niespodziewany, a tego nie pokazywałam. Też kaktus, jeszcze nie w pełni zakwitł, nie mam jednak pewności, czy uda się całą koronę chwycić, czy będzie rozkwitał dyżurne. Pierwsze jego kwitnienie, też po latach. Co im się stało, że postanowiły zaszaleć pięknie - tego nie wiem. .






Tak mi rozkwita w tym roku. Tajemnica.....

Ten owoc też rozkwita, coraz bardziej, coraz piękniej. Zaczyna kontaktować się ze światem zewnętrznym. To co robi babcia? Cieszy się oczywiście. Idzie do parku wspólnie. Czasem nawet coś zrobi.


W parku teraz pięknie, kolorowo, słonecznie...


















Bardzo lubię wierzby,najbardziej chyba. Taka przyziemna jestem.....

Wózek oczywiście ma w środku najważniejsze..

Na razie zrezygnował z królewicza, na strażaka sie szykuje:)

Do koloru powstała pelerynka, narzutka, ponczo - każdy może nazwać po swojemu. Druga - większa























Na wieszaku, na manekinie, na ludziu - czyli tym razem na mnie. Uważam, że jest śliczna. Szalenie kolorowa, a i sam projekt jest ciekawy. Od niego się zresztą zaczęło - zauroczył mnie. I zaszalałam w ostre kolory. Może kiedyś powstanie spokojniejsza?
Natchnienie jest TU. Trzy motki jawoll magic zakupionej TU, druty jeszcze K nr 3.
Jeszcze - bo coraz mniej je lubię



Tu 50% niedoróbek, część po prostu wyrzucona ze złości. Firma powinna mi płacić odszkodowanie, bo zbieram chyba wszystkie buble. Żyłka po prostu wychodzi sobie. próbowałam wklejać, ale skutek bardzo różny -. Jeden był od razu ułamany na styku. Takie moje szczęście zakupowe. To za co je lubię - to to że są z drewna. Ja zdecydowanie wolę drewno od metalu.

Bardzo mnie cieszy , że rośnie liczba wejść na bloga . Każdego zaglądającego witam serdecznie i zapraszam do kolejnej wizyty. Obserwatorów nowych i nie tylko zachęcam, by zechcieli zostać, zostawić czasem ślad w komentarzu. Już pisałam, że komentarz dla mnie znaczy bardzo dużo, to jest nawiązanie kontaktu (tak ja to rozumiem). 
Dobrego dnia Wszystkim zaglądającym. Dobrze, że jesteście.:)

40 komentarzy:

  1. Pelerynka cudowna, kolorki bardzo twarzowe.
    Gratuluję wykonania.

    OdpowiedzUsuń
  2. wow! fantastycznie wyglądasz w tej pelerynce, fajny ma fason no i te energetyczne kolory :)
    wkładka w wózku coraz słodsza :)
    z moich drewnianych KP jeden drut złamałam, jednemu zrobił się jakiś zadzior, i w jednym rusza się żyłka (pewnie niedługo wylezie) ale i tak je lubię
    buziaki i ruszaj do parku bo ślicznie tam macie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Kasiu:) Fajna ta pelerynka, a magic magiczne kolory ma. Buziaki

      Usuń
  3. Oby kolory pelerynki odzwierciedlały Twój stan ducha. Jest super energetyczna !
    Wnusio zadowolony ze spacerów z Babcią i tak trzymać! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, że wpadłaś Haan. Z duchem nie jest najgorzej. Mały już mnie kojarzy i chyba ze spacerem też.Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Pelerynka jest iście jesienna :)
    U mnie też zakwitły kwiaty-konkretnie kaktus i hoja. Hoja po kilku latach lenistwa a kaktus to w ogóle po raz pierwszy od kiedy go mamy. Mam własną koncepcję, że to odzew na nowe życie w domu :)
    Twój wnusio jest przesłodki, a Ty jesteś niezwykle szykowną babcią :) Czy książę czy strażak byle dobry człowiek i szczęśliwy :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Agnieszko. Podobno kwiaty tak mają, pamietam z dzieciństwa. Tyle, że u mnie jakby niekoniecznie. Straszna choroba w domu - ale pewnie coś jest, jakiś przekaz kwaitowy dobry.Dzieki za komplementy - z tą szykownością to chyba nie do końca.....Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  5. perleynka śliczna ale ten kwiatek na pierwszym zdjęciu -relewacja :)
    pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:) Ciekawe, co Ci szepce ten kwiatek, pewnie coś dobrego. Wnosisz dobre mysli. Pelerynka mnie się spodobała od pierwszego wejrzenia.Pozdrawiam serdecznie, kwiatowo:)

      Usuń
  6. A ja też lubię jesień. Za kolory ,długie wieczory ,brak upałów. Moje kaktusy w tym roku strajkują a hoje też posiadam ale są młode i na kwiaty muszę poczekać. Wojtuś rośnie jak na drożdżach. Mam do Wojtków sentyment więc pozdrawiam go szczególnie.Ja dziergam na zwykłych żyłkowych drutach z podrzędnej pasmanterii ale trzymają się ok. Pozdrawiam dziewiarsko i podkarpacko Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam żuławsko ( a może warmińsko?). Mnie w tym roku zakwitło wszystko - co mnie zaskoczyło, bo nie kwitło. Przemawiam, że śliczne są - zachęcam, by w przyszłym roku też zechciały.Pewnie jeden z usmiechów Wojtka był dzisiaj dla Ciebie, bo mu przekazałam Twoje pozdrowienia. Serdeczności:)

      Usuń
  7. Wspaniałe zdjęcia ze spacerów :-) Twój wnusio rośnie jak na drożdżach :-)
    Narzutka rewelacyjna - doskonale do Ciebie pasuje.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu witam Cię i dziekuję bardzo. Cieszę się, że pogoda dopisuje, słońce przygrzewa i świat się barwi. Buziaki

      Usuń
  8. Ten kaktus to mamilardia ja też miałam i kwitł na potęgę cały czas:) ponczo jest świetne w bajecznych kolorach:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję Basiu. Coś mi się wydaje, że kwiaciara jesteś. To ile jeszcze masz talentów?Pozdrawiam

      Usuń
  9. Witaj Ludwiko :)
    Po kolei nie dam rady, bo się w pelerynce zakochałam po prostu, więc od końca zacznę - cudowna jest. Pieknie Ci w niej, do twarzy, rozwesela i dodaje energii :)
    Wnusiu jest do zacałowania, a profesje to pewnie jeszcze nie jeden raz zmieni. Oby maluszek nadal rósł sobie i Wam zdrowo.
    Ja mam hoję multiflorę i kwitnie na potęgę co roku. Czy sa jakies rodzaje hoi, które kwitną co kilka lat? Moja ma inne kwiatki, ale tez piękne, trochę smocze ( tak mi się kojarzą).
    Ja jednak wole lato, no chyba, że jesień jest tak cudownie ciepła i słoneczna jak obecna końcówka lata u mnie.
    Pozdrawiam Cie serdecznie, nadal trzymam kciuki za Twoja siostrę.
    Pa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efka dziekuję, dziekuję. Siostra skończyła drugą chemię wczoraj - zobaczymy jaka będzie odpowiedź. Mamy ufność, że będzie dobra. Mnie też ta pelerynka zauroczyła jak tylko zobaczyłam zdjęcie. Cieszę sie, że udało mi się zrobić, bo informacje były po niemiecku, a ja dwa słowa w tym języku. Być może nie jest ostatnia.Cieszę sie, że wpadłaś do mnie

      Usuń
  10. Mnie też się bardzo podoba, chyba już ją pokazywałaś, bo ją zapamiętałam. Odnośnie drutów, ja ostatnio kupiłam stalowe w łódzkim "Pająku" w Kielcach też mają sklep są fenomenalne (śliskie, włóczka chodzi jak po maśle) choć nie przepadam za żyłkowymi.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię, dziekuję za wizytę. Tak robiłam taką pelerynkę tylko mniejszą - a ta ma "właściwe" rozmiary:) Ja jednak zdecydowanie wolę drewno od metalu, najbardziej lubię bambusy. Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Pelerynka boska!!! Podziwiałam już na FB
    pozdrawiam cieplutko
    www.wloczkiwarmii.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję bardzo. Cieszę się:) Miło, że wpadłaś tutaj.

      Usuń
  12. Maraja
    Peleryna pełna energii,widoki w parku super,ale najbardziej energetyzujacy i przesłodki jest ZAWARTOŚĆ wózka czyli super chłopak.
    Pozdrawiam slonecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Marajo. Jest super, a jakże. Pozdrawiam Cie serdecznie:)

      Usuń
  13. Ludwiko, teraz dopiero zaskoczylam, ze ten przesliczny pulchniutki Krolewicz to Twoj wnusio. Spoznione ale najserdeczniejsze gratulacje z okazji jego narodzin. Niech Wam sie zdrowo i dobrze chowa. Najserdeczniejsze zyczenia zdrowia tez dla Twojej siostry. Na zdjeciach wszystko wokol Ciebie tryska energia, jest pelne koloru i kwitnie: Krolewicz( strasznie spodobala mi sie ta nazwa dla maluszka), Ty w Twojej energetycznej pelerynce, park i kaktusik. Pozdrawiam bardzo serdecznie, ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anju witam Cię. Dziekuję za gratulacje - cieszę się z tego babciowania. Dzieki za siostrę - mamy nadzieję, że będzie dobrze. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, zapraszam.:)

      Usuń
  14. Maluszek cudowny .
    Pelerynka bardzo energetyczna ,te kolorki bardzo ładnie wyglądają .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, cieszę się że odwiedziłaś mnie. Z pelerynką zaszalałam - fajna jest. Pozdrawiam

      Usuń
  15. Cudnie Cię ożywia, przyozdabia to kolorowe bolerko! Już nic więcej nie trzeba tylko się uśmiechać:) Ja też uwielbiam jesień! Kaktus pięknie kwitnie. pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepięknie Ludwiko, napisałaś o jesieni :)
    A nowymi formami dzierganymi nigdy nie przestajesz mnie zadziwiac :) Brawo!!!
    Ciepło pozdrawiam z ciepłego Wrocławia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło, dawno Cię nie było:) Dziekuję - brawa cieszą, chociaż trochę jestem zażenowana.Też pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  17. Wpadłam kiedyś przypadkiem na Twojego bloga, /jak urodził się wnusio/, a potem go zgubiłam. A dziś znów miałam szczęście. Siostra Twoja jest obecna w moim codziennym różańcu. Zyczę dużo zdrowia i pomyślności dla całej rodzinki, wnusio niech się pięknie chowa. Pozdrawiam serdecznie. Ol-ka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, taka miła niespodzianka. Ucieszył mnie szczególnie Twój różaniec. proszę o dalszą modlitwę i bardzo serdecznie Cie zapraszam.

      Usuń
  18. Pelerynka niezwykle energetyczna! Te kolory powalają. Na ciemne, zimowe dni w sam raz, aby poprawić sobie nastrój. Natomiast jeśli chodzi o druty KP coraz częściej mam takie odczucia, jak Ty. A "trafiło" mnie, gdy szarpnęłam się na zakup dwóch par dutów Karbonz KP. Jedna od początku była wadliwa, żyłka wyszła przy pierwszych rzędach. Co nieco się zdenerwowałam, bo zakup dosyć kosztowny był. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię. Dziekuję, że odwiedziłaś mnie. Pelerynka ma się dobrze i spełnia swoje zadanie.Pozdrawiam, zapraszam

      Usuń
  19. narzutko-pelerynka jest znakomita!!! z chęcią bym zamówiła taką dla siebie, może jedynie w ciut innych kolorach, chociaż ta jest bardzo energetyczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli jestes zainteresowana, proszę o kontakt na @. Kolory możesz wybrać sama. Podam włóczki, które bym proponowała.Pozdrawiam. Zapraszam

      Usuń
  20. pelerynka rewelacyjna, najpiękniej wygląda "na ludziu" :)

    OdpowiedzUsuń