xxx

twórczo, odtwórczo, coś nowego... ludwikar@poczta.fm
Dziękuję za odwiedziny, dziękuję jeżeli zostawisz komentarz


Obserwatorzy

czwartek, 28 sierpnia 2014

Jeszcze len i świat na żółto

Teraz z powodu Królewicza mam spacer zaprogramowany na 3-4 godziny Pogoda dopisuje, słońce świeci. Trochę dokucza wiatr -jak dmuchnie taki szalony w twarz malucha, to różnie może być





Rośnie, rośnie

Mialo być zdjęcie w parku, ale zdecydował inaczej, najpierw pokrzyczał - że głodny, potem zjadł na śpiąco, olał spoglądanie na świat - i spał dalej (chociaż nie jest to takie pewne). Do parku zagląda nowy kolor, żółto, jasno - nawet ładny...








Zaintrygowało mnie to drzewo



w środku, jakby okręcające się wokół siebie

Len - duuuuży kłopot miałam ze zrobieniem zdjęcia tej chusty, żeby było widać prawdziwy kolor. Nie jest to róż, tylko łosoś- pokazać jednak go nie, potrafię. Nie znalazłam też tego koloru w sklepie , w którym niteczkę nabyłam. Często sklepy maja prawdziwie oddany kolor na zdjęciu - ale tego juz nie, znalazłam. Problem mam. Chusta bardzo  mi się podoba, jeszcze tego lata i tej jesieni przyda sie.











































 Te robione w plenerze maja bardziej prawdziwy kolor.





Chusta ma Wymiary 73x230 cm. Robiłam na drutach KP nr 3, Wzór projektu JEST  TU . Mam ochote zrobić ten wzór jeszcze z jedwabiu ITO. Kiedy? oto jest pytanie. Jedwab już mam, zakupiłam  TU , Czasu jeszcze nie zakupiłam. Teraz kocyk dla Wojtka na zimę ma pierwszeństwo. Z tą zimą nieco przesadziłam  - na jesień i chłodniejsze dni lata sie przyda.
Witam nowe osoby. które zechciały zostać obserwatorami (to znaczy, że zamierzają pobyć czas jakiś), I te, które zajrzały pierwszy raz i zostawiły komentarz. Pewnie były tez takie, które zajrzały - i tyle. Zapraszam, zajrzyjcie tu jeszcze czasem :) Wytrwałym tez dziękuje, dziękuję.
Modlitwa ciągle potrzebna, więc proszę o nią
W podziękowaniu daję Wam kwiaty z mojego okna.




Każde odwiedziny cieszą MNIE, podwójnie komentarze. Dobrego Dnia :)

29 komentarzy:

  1. Chusta rewelacyjna. Lubię takie gęsto-ażurowe wzory. Kolorek jakby łososiowy troszkę, piękny :)
    Nadal przesyłam ciepłe myśli i modlitwę.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Chusta jest prześliczna mimo swej prostoty:) Masz piękne storczyki a doczekałaś się może odnóżek? Mam pół miniaturę fioletową i mogłabym się powymieniać:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chusta jest bardzo przesliczna w realu:) Nie mam odnóżek i nie wiem nawet co będzie z tymi, bo zaatakował je jakiś obcy przybysz:)

      Usuń
    2. Jeśli mówisz o wełnowcach to ciężko je pokonać u mnie 5 storczyków było zainfekowanych i 2 musiałam wyrzucić:)

      Usuń
  3. Przepiękna chusta:)pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. chustę już podziwiałam na rav. ale i tu napiszę: cudna jest
    storczyki pięknie kwitną
    ale i tak królewicz przyćmił wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się Kasiu:) Zadowolona jestem z tej chusty. Dzięki Ci:)

      Usuń
  5. No niestety, nie będę oryginalna- królewicz jak marzenie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny len i chusta. Nie cierpię nanizania koralików. Może masz jakich sposób, aby nie wyślepiać oczu.
    Mnie orchidee nie lubią, chociaż ja je uwielbiam. W czerwcu dostałam giganta wysokościowego. Jeden badylek już stracił wszystkie kwiaty na drugim zostały tylko trzy. Czy mam się do niej modlić, aby ponownie zakwitała i nie padła jak jej poprzedniczki? Hoja natomiast kwitnie oszałamiająco od pięciu lat. Właśnie na nią spojrzałam i się zdziwiłam, że spadł ostatni kwiat z trzeciej dziesiątki tego rocznego kwitnienia. Najgorzej jest latem, jak powala zapachem, żeby nie powiedzieć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, że wpadłaś. Mnie koraliki nie sprawiają kłopotu, lubię je nawet. Dla jasności podaje, że do wrabiania biorę toho 8,o. Storczyki wg mnie nie mają "recepty". Ja kilka wyrzuciłam, kilka nie zakwitło więcej - a kilka jak widać. Wszystkie mają to samo miejsce i sa tak samo pielęgnowane. Tu są dwa nowe, a dwa kwitną u mnie któryś raz. Hoja w tym roku u mnie odrabia zaległości - o trzy dyżurne kwiaty już trzeci miesiąc i to jeszcze nie koniec. Co jej sie stało, że taka łaskawa po kilku latach niekwitnienia? ja nie wiem. Pozdrawiam

      Usuń
  7. Piękne zdjęcia :) Zachwycająca chusta. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Chustę wydziergałaś prześliczną jak marzenie :) Spaceruj z Królewiczem jak najwięcej póki pogoda sprzyja :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję Małgosiu:) Czasem cos znajdę, chociaż dobra w szukaniu nie jestem.Pozdrawiam

      Usuń
  9. Bardzo ciekawy wzór chusty wyszukałaś,chusta wyszła prosta acz ma to coś.Zawijaczy szyjnych nigdy za dużo!Zieleń parku działa kojąco na zmysły.

    OdpowiedzUsuń
  10. Maraja
    Chusta piękna,widoki z parku w uroczych barwach,ale Królewicz super.
    pozdrawiam,wspierając modlitwą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo dziekuję:) Pozdrawiam serdecznie (razem z królewiczem)

      Usuń
  11. Chusta wyszła super, bez wymyślnych ozdobników, prosta a zarazem elegancka. Podziwiam storczyki i piękne okolice "spacerowe". Nie da się ukryć - jesień puka do drzwi, więc spaceruj póki przyroda się złoci i lśni w słoneczku. Wojtusiowi radosnych dni, Siostrze zdrowia, niech wszystko poukłada się po Waszej myśli, pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łubu dubu, łubu dubu - to pisałam ja - Ewa S. Pośpiech nie zawsze sprzyja, jak widać, pisaniu z głową - no to jeszcze raz pa

      Usuń
    2. Ewo witam Cię serdecznie. Cieszę sie, że wpadłas, że Ci się chusta podoba. Będzie zapisane, że się postarałaś. Tasma utrwala wszystkie łubu-dubu i kamera podgląda:) Pozdrawiam

      Usuń
  12. Piękna chusta jak wszystkie Twoje udziergi. Buziaki dla małego słodziaka! Życzę duuuużżżżżooooo zdrówka! Wcześniej odwiedzałam Twój blog ale bez komentarza lecz na miłą prośbę odpowiadam i pozdrawiam serdecznie z dalekiego Podkarpacia Ewa dziergająca ale nie pisząca bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo bardzo serdecznie Cię witam, nieco ujawnioną:) Jak miło, że zostawiłaś ślad. Zapraszam, wpadaj, będziesz mile witana:)Pozdrawiam

      Usuń
  13. Witaj Ludwiko! Oj jaki uroczy ten maluszek, zmienia się z tygodnia na tydzień! A chusta, brak mi słów, zakochałam się! Uwielbiam wszystkie Twoje dziergańce, ale ten skradł mi serce od pierwszego wejrzenia! Cudny kolor, nie wiem czy koral, łosoś, róż, każdy jeden ubóstwiam, do tego całość jest jak mgiełka, delikatne, ulotne...no cudo!!!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudny chłopczyk, nieziemska chusta! Nie wyobrażam sobie, jak można utkać taką mgiełkę - pajęczynkę. To arcydzieło, zresztą jak wszystkie Twoje chusty. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń