Na ostro

Perspektywa przeżywania czasu zmienia się zasadniczo - czas biegnie coraz szybciej:) Dzień mija tak szybko, że nie zdążę nic zrobić. Było rano- jest wieczór. Wiem, nie odkrywam niczego nowego, tyle, że co innego słyszeć o tym, a co innego doświadczać. Wydawało mi sie, że tyle zrobię - a tu tylko tyciulko wyszło.

Za kilka dni kolejne urodziny, okrąglutkie, dostojne....Zaglądajcie - będzie prezent do wygrania. Tradycyjnie, w rocznicę.

Dzisiaj pochwalę się bardzo prostym szalem. Kolejny raz potwierdza się, że na proste nie zawsze łatwo wpąść i że proste jest ładne. 

Z tej włóczki robiłam chustę ramionkową tu jest, podobał mi się kolor i niteczka. Ponieważ chusty nie ma, pomyślałam, że zrobię z tej włóczki. Miałam motek i trochę (nie zważyłam), popatrzyłam na zużycie przez innych - uznałam, że starczy. Niespodzianka - nie starczyło.Na szczęście udało się złapać ostatni motek TU. Do tej włóczki jeszcze wrócę, może właśnie na chustę entrelackiem.Zobaczymy....

Teraz powstał taki szal, kolory szalone, mocne, ostre (stąd tytuł). Na czas mglisto-chmurno-biało w sam raz:)

wzór TU. Włóczka 170 g zakupiona TU. Druty 3,75 Addi bambus

Co Wy na to??

Podobał mi się projekt TEN. Niestety moja znajomość angielskiego wystarczająca (prawie) do schematów i krótkich opisów okazała się dużo za mała, Tu duzo tekstu, nie pokonałam czegoś, co pewnie jest proste do zrobienia (na 100%), nie pokonałam jednak opisu. Żal, bo podoba mi się.

Pochwalę się jaki kosz kwiatów dostałam, a co 

Dziekuję, że jesteście, zaglądacie, trwacie i przybywacie (tak, witam nowych Obserwatorów).Dobrego dnia:) Zapraszam na rozdawajkę, która niebawem.