Wygląda na to, że jesień przyszła. Zadomowiła się, rozpanoszyła i dba o to, by jej miejsce nie zostało zajęte:) Modne robi się określenie "przedzimie"( a może przed zimie?) Zastanawiam się po co? Czyżbyśmy chcieli wyrzucić jesień? A ona taka kolorowa, dostojna, zadomowiona, swojska. Czy na pewno lepsze to co nowe? Pewnie należę do pokolenia, które nie chce dać się wykasować, wykorzenić,"ulepszyć".
Na jesień więc zrobiłam mitenki. Lubię nadgarstek ocieplony, więc są takie dłuższe. Proszę spójrzcie
Dziękuję Małgosiu za pomoc w pokazaniu uroku mitenek. Na swojej ręce trochę trudniej:) Są zrobione z delight Drops.
Skarpetki powstawały z przygodami. Lubię skarpety wełniane, są na cały rok (wszak wełna jest super na wszystkie pory roku, także w upały ). Jakiś czas temu kupiłam włóczkę w Biferno, teraz wpadła mi w ręce. Ponieważ już mam skarpety z takiej, wiedziałam, że warto. Zrobienie zdjęcia było bardzo trudne,bo albo ciemno, albo nie ma komu. Na swojej nodze samemu - no cóż....
Pierwsze zaćmienie przyszło, gdy zechcialo mi się robić z warkoczową ozdobą - akurat na tej włóczce mało widać (co było do przewidzenia). Warkocze są :) Koniecznie chciałam od palców i koniecznie z klinikiem. Od palców są, z klinikiem nie są. Skorzystałam z kursu Intensywnie Kreatywnej i jestem dumna, bo pięta nie ma dziur - jest ładna (ktoś musi pochwalić, więc to czynię). Ten sposób nabierania oczek na palce też bardzo mi pasuje, uważam, że jest prosty i ładnie wygląda.
Na skorzystanie tej instrukcji wykonania klinika zabrakło mi wyobraźni. Wrócę do niej jednak, bo taki klinik chcę, ale muszę rozpracować kiedy się dzieli oczka, kiedy przerabia się całość, a kiedy nie - bo póki co byłam za mało inteligentna. Mam nadzieje, że mnie olśni:).
Ze spotkania w Gdańsku, tym razem nietypowo. Było obżarstwo:) Cieszę się, że mogłam pojechać, że Ela o mnie pomyślała, a Danusia zabrała. Już tęskniłam. Wprawdzie mało było znanych mi - ale za to nowe były.
Ostatnio nie mam okazji (albo aparatu) żeby Wojtusia "zdjąć". To z telefonu nieco gorszej jakości, ale dokument, że rośnie jest.
Jakie kolorowe te wytwory! Rzeczywiście jesienne, bajeczne :) Ja mimo wszystko nie zamierzam tak łatwo oddać jesieni na rzecz przedzimia ;)
OdpowiedzUsuńWojtuś rośnie na potęgę :)
Cieszę się z Twojej wizyty i z tego, że jesieni nie oddasz.Miło, że podoba Ci się. Zapraszam, pozdrawiam
UsuńWspaniałe mitenki - piękne kolory. Długość idealna :-)
OdpowiedzUsuńJa również dziergałam skarpetki z pomocą instrukcji Intensywnie Kreatywnej i również jestem z nich bardzo zadowolona :-)
Wspaniale wygląda Wojtuś - rośnie jak na drożdżach :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dzieki Kasiu, dzieki:)Pozdrawiam
UsuńMaraja
OdpowiedzUsuńJesiennie, kolorowo, perfekcyjnie, jak zwykle.
Wojtek wyglada super, coraz wiekszy służy Mu troska i opieka całej rodziny.
Pozdrawiam mimo szarugi cieplutko.
Och, z tą perfekcją to .... no dobrze, niech będzie. Wojtuś rośnie, już jest co trzymać, a jak kopnie to czuć:) Dzieki za wizytę
UsuńMitenki i skarpetki bardzo piekne. Akurat w tym momencie bardzo by mi sie przydały bo marznę w pracy. Mam pytanko czy Drops delight podgryza i czy jest godna polecenia? Buziaki dla maluszka i pozdrowienia podkarpackie Ewa.
OdpowiedzUsuńWitam Cię jesiennie, bo u mnie jesiennie, a dzisiaj wyjątkowo ciepło po wczorajszej wichurze.Mówia, że delight podgryza nieco - mnie nie, bo mnie nic nie podgryza, chyba, że sztuczność. A skarpetki ważna rzecz, ja zamierzam jeszcze kilka par udziergać.Pozdrawiam
UsuńDzień dobry.
OdpowiedzUsuń"Przedzimie" jest, podobnie jak "przedwiośnie", całkowiecie poprawnym, ale naukowym terminem. W klimatologii (czy też szerzej, całej meteorologii) oprócz 4 dobrze nam znanych astronomicznych pór roku związanych z obiegiem Ziemi wokół Słońca, wyrożnia się także 6 termicznych pór roku, przynajmniej w naszej strefie klimatycznie. I tak jeśli temperatura średnia dobowa przekracza 15 st mówimy o termicznym lecie, analogicznie termiczna zima jest, kiedy temperatura (wciąż średnia dobowa) spada poniżej 0 st. Pomiędzy nimi rozróżniamy wiosnę i jesień z średnią z przedziału 5-15 st oraz właśnie przedzimie i przedwiosnie z temp 0-5 st.
Z tego ponktu widzienia przedzimie (przynajmniej we Wrocławiu, z którego pochodzę) częście występuje w astronomicznej zimie, niż jesieni.
Zatem o ile sam termin jest poprawny, to zupełnie nie wiem po co i dlaczego ktoś chce go stosować poza badaniami klimatycznymi;)
Pozdrawiam!
Dziekuję za pouczające wyjaśnienie:)
UsuńLudwiko, piękne jesienne udziergi :)
OdpowiedzUsuńa Wojtek coraz przystojniejszy ;)
Dzięki Kasiu.:) Pozdrawiam
UsuńJak zawsze - u Ciebie wszystko jest świetne.
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo - czasem coś się uda, czasem nie. Staram się:) Pozdrawiam Cię:)
UsuńWitaj Ludwiko! Piękne są Twoje prace! Uwielbiam wszystko co tworzysz, co prawda nie wiem o co chodzi jak piszesz dokładniej o drucianych technikach, ale może kiedyś się dowiem bo drutów po domu sporo się pląta:) Zaraz do Ciebie skrobnę maila bo coś dla Was mam:) Wojtuś rośnie jak na drożdżach! Ile on już ma?! Buziaki
OdpowiedzUsuńDzieki Ewelino. Wojtuś ma 4 miesiące, a właściwie 4,5. Pozdrawiam serdecznie.:)
UsuńŚwietne mitenki i skarpetki. Może w końcu i ja nauczę się robić mitenki.
OdpowiedzUsuńWitam Cię, dziekuje, że wpadłaś:) To nie jest takie trudne, więc pewnie niedługo pochwalisz sie, że zrobiłaś:) Zapraszam serdecznie.
UsuńNa chłodne dni skarpetki i mitenki w sam raz, pozdrawiam Wojtusia :)
OdpowiedzUsuńWitaj:)Dziekuję, że mnie odwiedziłaś. Zapraszam:)
UsuńLudwiko - Ty to potrafisz :). Wojtuś uroczy :). pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJolu, dziekuję bardzo, że wpadłaś do mnie. Przecież Ty też potrafisz:)Pozdrawiam
UsuńLudwiko, widzę,ze do zimy jesteś przygotowana i nie zmarzniesz.Fajne mitenki, ciepłe skarpety .......
OdpowiedzUsuńA Wojtus na przystojniaka wyrasta.
Pozdrawiam serdecznie
Chudzinka
Dzieki Chudzinko. Tak się troszeczkę przygotowuje czasami. Rękawiczki muszę chyba zrobić, bo mitenek nie mam juz. Pozdrawiam
UsuńLudwiko wpadłam tu z prośbą ..podaj mi proszę swój adresik na @ :)
OdpowiedzUsuńDopiero dzisiaj zajrzałam - @ poszedł. Pozdrawiam
UsuńWszystko takie kolorowe ,że aż się oczy śmieją - super musi być takie spotkanko !
OdpowiedzUsuńDzieki Ewo za wizytę. Fakt, takie spotkania są super. Pozdrawiam
UsuńWszystkie dzieła wypracowane i bardzo ładne.Wnuczek urodziwy.Sama trochę dziergam na drutach i na szydełku,dlatego wpadła mi w oko serweta na stole,przepiękna.Gdzie można nabyć wzór,proszę o odpowiedż.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń