Tak nazwała swój projekt Renata Renata Walczak, ktora (jak odkryłam )ma niesamowite pomysły. Teraz wymyśliła chustę, która tak mnie kusi, że pewnie będzie też zrobiona. Ja po prostu muszę dziergać. Ta rodziła się w bólach kolorów - ostatecznie zdecydowałam się na takie, jakie zrobiłam. Włóczka z resztkowych kłębuszków, więc nie oczekujcie szczegółów. Dwa kolory chyba Mirelli i jeden od Miss Knitski. O nazwy kolorów nie pytajcie. Jedna część nie da się sfotografować, ale naprawdę wyrażnie mozaikę widać.
Ze zdjęciami przygód mam zwykle trochę, tym razem jednak było ich więcej niz trochę. Mam zdecydowany kłopot przenieść zdjęcia z telefonu na komputer. Zawsze w ostatnim kacie coś nacisnę (nie wiem co) i zdjęcia są nie wiem gdzie. Szukam, szukam , znowu przerzucam i - no różnie bywa.
Mozaikę robię na cieńszych drutach niż "francuza", tym razem były to druty nr 3 i 2,5. Włóczki zużyłam 1,70 moteczka ( 400m/100g). Chusta jest z tych mniejszych, do wygodnego okręcenia szyi : 192 cm x 57 cm.
Bardzo dziekuję odwiedzającym. Jak patrzę na statystki, to nieco mniej osób odwiedza mnie, a komentarzy jest bardzo znacznie mniej. Trochę smutno - nie wiem, czy tylko u mnie tak jest, czy także u innych. Tym, co zajrzą dobrego dnia zyczę
Ależ w tej strzałce dużo się dzieje się: i technicznie i kolorystycznie. Ale efekt, że hoho!
OdpowiedzUsuńDzieki serdeczne. Czasem tak mnie nachodzi :) Pozdrawiam
UsuńWłóczkowe resztki zawsze sprawdzają się w dzierganiu. Wychodzą z nich nieziemskie dziergadła np. takie jak prezentowana strzałeczka:) Ciekawy zestaw kolorów i wzorów sprawia, że każdy może znaleźć w niej coś dla siebie. Jedno jest pewne, bardzo poprawia humor i nastrój. Na szare, jesienne dni jest najlepszym lekarstwem:)
OdpowiedzUsuńDziekuję, czymś te szarości krótko dniowe trzeba ubarwić. Milo, że wpadłaś.
UsuńPięknie ubrałaś modrzewie. Super wzór i wykonanie.
OdpowiedzUsuńWiesz, niech modrzewie też coś mają miłego . Dziekuję Ci i pozdrawiam
UsuńPrzepiękna praca. U mnie też strzałka na drucikach. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJaneczko, jak miło, że wpadłaś. Mnie do Twoich prac daleko, ale cieszę się że jesteś.
UsuńŚliczna strzałka. Bardzo podoba mi się dobór kolorów. Mozaikowy smaczek nadaje oryginalności, a całość na pewno przyciąga wzrok.
OdpowiedzUsuńNowego panelu blogera też nie lubię.
Pozdrawiam serdecznie
Projekt jest super, więc mnie też skusił do wykonania. Dziekuję, miło, że odwiedziłaś mnie.
UsuńWzór piękny, dobór kolorów i wykonanie bardzo mi się podoba; ślę pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i też pozdrowienia slę, tylko nie wiem, czy trafią :)
UsuńLubię gdy jeden wzór pokazany jest w różnych zestawach kolorystycznych:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
To tak jak ja, też lubię, a Twoje wzory aż się o to proszą.
UsuńLudwiko, przepiękna, przepiękna chusta!!!! I dobrze dobrałaś kolory. Ja mam problem z właściwym dobraniem kolorów. ciągle mnie dopadają wątpliwości, czy są dobre, zmieniam i zmieniam. a wiesz, że ja jeszcze nie robiłam nic mozaikowego? Wstyd! Takie ładne rzeczy ,jak twoja chusta można zrobić. Pozdrawiam burzowo-deszczowo:)))
OdpowiedzUsuńWiesz, ja się bardzo nad kolorami nie zastanawiam. Dla mnie takie madrości jak zimne, ciepłe, ta paleta - nie ta paleta. Patrzę i jak mi sie podoba, to robię. Najczęściej pierwszy zestaw jest najlepszy ( u mnie). Pozdrawiam.
UsuńChusta niewielka, więc praktyczna, a dobór kolorów zachwycający! Ostatnio na spacerach moją uwagę przyciągają modrzewie, w Twojej chuście jest ten złocisty kolor modrzewia o tej porze i kawałek pogodnego nieba, taka dzianina na pewno będzie poprawiała humor:-)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o statystyki blogowe to u mnie też wyraźnie opadły, dobrze że o tym wspomniałaś. Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję Ci bardzo. W zachmurzonych dniach trafiła mi się taka słoneczna dziura ,na dzjęcia. Pozdrawiam resztkami (złotej (?) jesieni.
UsuńLudwisiu, śliczną chustę wydziergałaś, ładnie dobrałaś kolory i całość jest wystrzałowa :)) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńElu dziekuję za miłe słowa, dziekuję za odwiedzenie mnie. Serdeczności sle
UsuńMaraja
OdpowiedzUsuńPiękna chusta pięknie dobrane kolory i jak zwykle precyzyjne wykonanie
Rozświetla szarobure widoki za oknem
Tak trzymaj.
Pozdrawiam serdecznie
Dziekuję Marajo, staram się jak mogę. Serdeczności
UsuńLudwiczko, przywołałaś lato tą chustą - słońce, niebo, morze, piasek widzę jak na nią patrzę, aż się ciepłej robi od samego patrzenia. Widzę, że polubiłaś mozaikę, a projekty Reni są niepowtarzalne. Cieszę się, że cały czas prowadzisz bloga i mogę tu zaglądać 😘
OdpowiedzUsuńJolu dziękuję Ci bardzo, że znalazłaś czas między zdobieniem pierniczków - i odwiedziłaś mnie. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam
UsuńPrzepiękna chusta. Właśnie takie, robione z resztkowych kłębuszków są wyjątkowe, niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju. Powodzenia w dzierganiu!
OdpowiedzUsuńWitam Cię , dziekuję, że mnie odwiedziłaś. Cieszę się, że podoba Ci się chusta.Zapraszam
UsuńBiję się w piersi, bo dawno nie zaglądałam, a tu tyle piękności! Chusta z resztek, tym lepiej, bo wyszła cudownie. Jeszcze nie znam projektantki, ale to nadrobię. Kusi mnie ta chusta... Pozdrawiam poświątecznie i życzę zdrowia🎄😘
OdpowiedzUsuń