Niespodzianka, duża niespodzianka. Jakieś uczulenie - ledwie widzę na oczy.Iść do lekarza? A do pracy?- do pracy muszę. Nie wiem..
Ania zaprojektowała, (i TU) chustę, którą miałam przyjemność testować. Projekt niby prosty - i piękny. Lubię testować jej projekty. Miałam dwa pomysły na włóczkę - tym razem wygrał arwetta classic. Jest miła, miękka , przyjemna w robocie i w noszeniu. Kolor nazywa się bordeau i taki jest. Zdjęcia nieco przekłamują .Zakupiłam TU . Wyrobiłam 4 motki na drutach HH nr 3. Komuś, oprócz mnie, podoba się?
Poszalałam?- troszeczkę.
Dawno, jeszcze na początku maja, albo i wcześniej, zaczęłam robić komplecik koralikowy, naszyjnik - oponki na sznurku koralikowym. Tutek jest TU. Mój wygląda tak
Bardzo podobają mi się te oponki, powstaną więc następne.
Jeszcze Wojtusiowe pomysły
Dziekuję za odwiedziny, dziekuję za każdy komentarz. Dobrego dnia, a ja chyba do lekarza, bo opuchnięta jestem setnie, oczy to tylko szpareczki.
Śliczna chusta, pozdrawiam Emilia
OdpowiedzUsuńMiło, że wpadłaś.Dziękuję.Cieszę sie, że chusta podoba się Ci:)Zapraszam do odwiedzania
UsuńPiekna chusta i starannie wykonana.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńStarałam się:)Dziękuję bardzo. Zapraszam
UsuńCudna chusta :-) Przepiękny kolor i wspaniały wzór - bardzo mi się podoba Twoja wersja :-)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik przepiękny!
Wojtuś to już wspaniały mały mężczyzna :-)
Koniecznie idź do lekarza - z oczami lepiej nie ryzykować. Dużo zdrowia Ci życzę.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Kasiu:)Miło, że chusta podoba się.I dziekuję za ciepłe słowo o naszyjnku. Pozdrawiam Cię:)
UsuńPiękna chusta już widziałam na fb:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuję Basiu:)
UsuńŚliczna chusta bardzo podoba mi się wzór i kolor ;)
OdpowiedzUsuńIdź szybciutko do lekarza nie ma co ryzykować. Życzę zdrowia.
Miło, że podoba Ci się - mnie też:)Za troskę dziekuję - byłam u lekarza:)Pozdrawiam
UsuńMaraja
OdpowiedzUsuńChusta bardzo ładna ,koraliki super.
Wojtuś widac tryska pomyslami ,
Wizyta u lekarza konieczna -zdrowia życzę i pozdrawim
Dzieki Marajo:)Pomysły Wojtusia i te twórcze i odtwórcze zadziwiające.Pozdrawiam Cię:)
UsuńChusta jest przepiękna ! Idealnie wykonana, prawdziwe dzieło sztuki. Zazdroszczę że potrafisz robić taką biżuterię, ja jakoś nie potrafię sobie poradzic z szyciem takich cudnych naszyjników :) Pozdawiam
OdpowiedzUsuńWitam Cię i cieszę sie, że odwiedziłaś mnie. Koraliki nie są takie trudne. Mnie na początku też wydawały się nie do pokonania.Robię wyłącznie proste rzeczy, bo tylko takie potrafię - ale i te dają satysfakcję.Nie rezygnuj. Pozdrawiam i zapraszam
UsuńLudwisiu, ślicznie zrobiłaś tą chustę, kolor jest równie piękny, a komplecik koralikowy to już mistrzostwo, bardzo mi się to wszystko podoba
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie, Ela
Dzieki za tyle miłych słów. Pozdrawiam, zapraszam:)
Usuńświetna chusta i bardzo fajny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo dziękuję:):)
UsuńChusta super, tym bardziej, że duża (tak jak ja ). Z niecierpliwością czekam na wzór. :)
OdpowiedzUsuńKoraliki, no cóż zazdroszczę cierpliwości i podziwiam :)
Witam Cię i zapraszam - wpadaj do mnie:)Miło, że podoba Ci się to co robię.Pozdrawiam
UsuńMam nadzieję Ludwiczko,że jednak poszłaś do lekarza,nie ma żartów z uczuleniem.Ja się kiedyś zwykłym mydłem Fa załatwiłam po całości,wtedy nawet zelówki miałam spuchnięte,nikt mnie nie poznał,na włam do banku mogłam iść!Chusta nie moja bajka,ale naszyjnik już i owszem :o)A to uśmiechnięte słonko to dopiero bajka!
OdpowiedzUsuńDziekuję Marzeno. U lekarza byłam ,niestey winowajcą krem sie okazał. A tak go lubiłam...Teraz trzeba jakiś inny znaleźć.No cóż. Miło, że podoba Ci się naszyjnik. Kilka innych oponek poczyniłam..Pozdrawiam serdecznie
UsuńCieszy, ze odkryto powod uczulenia. Chusta piekna i wykonanie mistrzowskie. Podziwiam;) Pozdrawiam serdecznie Grazyna
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję:)Miło Cię "widzieć":)
Usuń