Ostatnie dni, są z tej gorszej strony świata, życia - gorszej strony człowieka. Kruchość życia, niszczonego przez człowieka. Przecież powtórki nie będzie. Nienawiść zawsze kończy się niszczeniem.Szkoda, że tak trudno nam wyciągać wnioski.
Władza ponad prawem też już była za mojego życia, wtedy nazywała się inaczej - nie prawo i nie sprawiedliwość. O tyle była mniej obłudna. Taka smutna małość, naród na języku - zawiść i buta w działaniu.
"Co postanowisz,niech się ziści
niechaj się wola Twoja stanie
ale strzeż mnie Panie od nienawiści
i od pogardy zachowaj mnie Panie"
od siebie dodam ; zachowaj nasze wladze od pogardzania narodem.
I na tym skończę- no trochę musiałam, żeby się nie udusić.
Pochwalę się chustą, która mnie osobiście bardzo, bardzo się podoba. Podobał mi się projekt, a dodatkową zachętą jest to,że darmowy. TU Przekopałam zapasy włóczkowe,znalazłam jedną, od Tysi z dawnych czasów, zaczęłam - i odkryłam, że ta niteczka będzie na coś innego. Poszukałam raz jeszcze i jest ! - Zagrodowa, lace merino, ręcznie farbowana !! Tak, będzie ta. Jest, jak to od Marty, śliczna, ale do zdjęcia trudna, a jeszcze przy tej pogodzie...
Kto chce, niech ogląda
Zużyłam 128 g, druty 3,25 ChiaoGoo, oczywiście bambusowe. Chusta ma wymiary 110x240, jest miękka, przytulna i - wg mnie elegancka.
Dość dużo czasu pochłonęła bransoletka, którą zrobiłam. Tak mi się jesiennej zachciało, trafiłam na schemat TU. Zaczęłam ukośnik - nie urzekł mnie, wydał mi się zbyt gruby. No to może płaską??? Może..tyle, że koraliki Toho ,owe "równe" w płaskiej nie były już takie równe. No to prucie i dopasowywanie nie tylko kolorów, ale także "równości". Trzeba było wybrać najbardziej równe ze sobą. Ale bransoletka dalej mnie pociągała, to co miałam zrobić - oczywiście robić:)
Jest taka
Szerokość 4 cm. Dla mnie bomba.
Komuś się podoba?
Zapraszam do zaglądania, komentowania (! ważne dla mnie). Może komuś się spodoba??
Tak mi szybko dni płyną, że jestem zaskoczona, że kolejny tydzień już w połowie.
Dobrego dnia:)
Cześć Ludwiczko, ile nupków w tej huście??? Jesteś wielka. Pozdrawiam serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu:) ILe? nie chcesz wiedzieć. Jestem zadowolona, bo nupki nie zawsze wychodzą tak jak autor ma na myśli, tu wyszły piękne, aż sama jestem zadowolona. Pozdrawiam Cię:)
UsuńPrzepiękne prace!! Bardzo mądra z Ciebie kobieta Ludwiko. Uściski:)
OdpowiedzUsuńJaneczko dzięki bardzo:) Też Cię bardzo serdecznie ściskam
UsuńŚliczna chusta !!! bardzo, bardzo... i wzór, i włóczka, i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńa bransoletka taka jesienna... wiem co to prucie i nierówność koralików (nawet Toho) nieraz się denerwuje jak mi fale wychodzą...
Pozdrawiam serdecznie
Ala
Alushko jak miło Cię gościć:):) Dziękuję za te pochwały. Moja pierwsza chusta ("gałęziowa")powstała przy Twojej pomocy, więc tym bardziej... rosnę:)Pozdrawiam
UsuńChusta wygląda przepięknie :) śliczny wzór i kolor:). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Też mnie urzekł i wzór i kolor.Pozdrawiam, zapraszam
UsuńPiękny kolor, pięknej chusty. Ludwiko, róbmy swoje!
OdpowiedzUsuńAniu dzięki, dzięki:)Pozdrawiam
UsuńPiękne rzeczy stworzyłaś!!! Szczególnie chusta mnie oczarowała, kolor piękny jak dla mnie. Pozdrawiam cieplutko i podkarpacko Ewa.
OdpowiedzUsuńEwo, bo ta chusta czaruje:)Dzięki, że wpadłaś.Pozdrawiam deszczowo ale cieplutko:)
UsuńChusta jest przepiekna, a bransoleta to juz mistrzostwo i jak dla mnie to czarna magia jak z koralikow mozna takie cudo zrobic:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKamillo witam Cię, zapraszam częściej:)Miło, że i się spodobały moje prace - to zawsze uskrzydla. A cuda koralikowe, to jeszcze przede mną, o ile życia starczy:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńmam jeszcze taki komentarz do tej refleksji "każdy dobry uczynek ma swoją nagrodę", oby się to sprawdzało zawsze!
OdpowiedzUsuńChusta po prostu śliczna, bransoletka cudna. A pod Twoimi refleksjami o małości i nienawiści podpisuję się obiema rękami, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDorko, pozwoliłam sobie usunąć zdublowane komentarze.Miło, że podobały Ci się moje prace.Pozdrawiam, zapraszam
UsuńLudwiko rozumiem, ja nie widzę, że one się dublują. Pozdrawiam.
UsuńChusta ma piękny kolor i wzór, i owszem - jest elegancka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję:) Serdeczności:):)
UsuńLudwiko, czego dotkniesz, powstaje cudo. Chusta wspaniała i widać, że lekka i cieplutka. Koralikowa bransoletka jak wyjęta z jesiennego lasu :)
OdpowiedzUsuńA co do wstępu... smutno i straszno...oby nam się jednak udało. Polska zawsze wychodziła z opresji, może i tym razem...
Pozdrawiam :)
E tam , zaraz cudo:)Miło,że podobają Ci się - mnie też:)Buziaki:):)
UsuńFantastyczna chusta. Nie odważyłam się jeszcze zabrać za żadną bo nawet nie wiem od czego zacząć. Gratuluję...efekt jest powalający.
OdpowiedzUsuńDziekuję i czekam, aż zabierzesz się za chustę:)Pozdrawiam
Usuńpiękne obie i chusta i bransoletka, wzorek chusty jest piękny, szczególnie widać to w tej włóczce
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Elu bardzo Ci dziekuję:)Miło mi. Serdeczności ślę i zapraszam:)
UsuńPiękna chusta dopracowana w każdym miejscu:) A bransoletkę podziwiam bo pierwszy raz taką widzę:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu.Pozdrawiam serdecznie
UsuńTakie rzeczy robisz, że dech zapiera....a o przyszłość się nie martw, osłodzimy ją sobie rękodziełem i już!!!
OdpowiedzUsuńDzięki:) i tego będziemy się trzymać:)Pozdrawiam
UsuńPiękna chusta! Bardzo mi się podoba wzór i kolor idealnie dobrany :) Też mam na oku ten wzór :)
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo. Wzór robi się całkiem przyjemnie, zaczynaj:)
UsuńChusta przepiękna!!! Może kiedyś nauczę się tak pięknie szydełować :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję,że wpadłaś do mnie. Ta chusta jest na drutach, miło, że podoba Ci się:)Zapraszam, pozdrawiam
UsuńWspaniała chusta :-) Cudowny wzór i piękna niteczka - duet doskonały :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki Kasiu:)Pozdrawiam
UsuńChusta sprawia wrażenie tak delikatnej, jak pajęczynka. Wspaniała :)
OdpowiedzUsuńBransoletka jak na pierwszą tego typu-rewelacyjnie wyszła. I wzór piękny. A podzielę się z Tobą własnym spostrzeżeniem, że te równiutkie płaskie peyote są wykonywane z Toho Treasure (mniejsze od 11/0 i baaaaaaaardzo równiutkie) albo Miyuki Delika. Ale są ok.2-3 razy droższe od Toho Round :)
Pozdrawiam ciepło
Agnieszko, w peyot koraliki nieco mniej pokazują swoje nierówności( a właściwie znacznie mniej).niż w tym ściegu. Z toho treasure klopot z kolorami,a mam też takie doświadczenia, że były bardzo nierówne, prułam (takie mam szczęście). Miyuki nie robiłam i mnie nie pociągają.A bransoletka na żywo jest super:) Dzięki za pomocne uwagi.Pozdrawiam serdecznie:):)
UsuńPiękny kolor ma Twoja chusta, nupki wystarczy polubić , a jak już się je polubi, to odpłacają nam się takim pięknym widokiem jak u Ciebie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Tym razem rzeczywiście są super, co mnie nareszcie zadowoliło:) Ćwiczenie... Pozdrawiam serdecznie i zapraszam:)
UsuńChusta jest doskonała. Wszystko mi się w niej podoba: wzór, kolor i do tego jeszcze z takiej ślicznej wełenki. Bransoletka też super, ciekawy wzór. Bardzo pracowita jesteś.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam Dorota
Znowu rosnę, szczególnie ta pracowitość:)Dziekuję Ci i bardzo serdecznie pozdrawiam:)
UsuńLudwiko jesteś bardzo zdolna. Robisz piękne chusty- jak ta oraz śliczną biżuterię z koralików ciut większych od ziarenek maku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMario bardzo Ci dziekuję. Umiesz tak wesprzeć,że sie chce robić:)Pozdrawiam
UsuńLudwiczko, piękną zrobiłaś chustę :)
OdpowiedzUsuńbransoletka też super :)
zdolniacha z Ciebie :)))
i wybacz ale muszę Cię poprawić, ta zwrotka "Modlitwy o wschodzie słońca" brzmi
UsuńCo postanowisz, niech się ziści
Niechaj się wola Twoja stanie
Ale zbaw mnie od nienawiści
Ocal mnie od pogardy Panie
Kasiu dziekuję, że mnie odwiedziłaś.Już się stęskniłam za Twoimi wizytami.:) Dzięki za korektę - zostawię jednak tak jak jest. Mam duży sentyment do tekstu, który przytoczyłam,chociaż do dzisiaj nie wiem, czy wykonawca pomylił sie, czy z takiego tekstu korzystał.Jest jeszcze jeden tekst tej zwrotki, mało popularny - w koncu nie każdy jest Kaczmarskim:):) Buziaki
UsuńMaraja
OdpowiedzUsuńZnowu piękności Twoja precyzja wykonnania wszystkich prac to zawsze budzi mój i jak widać w komentarzach nie tylko mój.PIĘKNE
Pozdrowienia
Marajo miło, że Ci się podoba. Dziekuję, że mnie odwiedziłaś. Pozdrawiam Cię ślicznie, dzisiaj słonecznie:)
UsuńTwoje chusty są bajeczne !!!!!!! Nawet nie wyobrażam sobie jak można takie cuda wyczarować!!! Dziękuję za wizytę i za pozostawiony komentarz. Pozdrawiam Cię serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńA to miła wizyta- dziekuję:) Pozdrawiam serdecznie
UsuńLudwiczko, jak zawsze pieknie i madrze. Bardzo trafne spostrzezenia, calkowicie sie z Toba zgadzam. Nitka tak cudnie u Ciebie sie uklada, widac wzajemne zrozumienie. Robotki piekne i jakby inaczej, cudnie zaprezentowane. Pozdrawiam serdecznie Grazyna
OdpowiedzUsuńWitaj Grażyno:)Dziekuję Ci bardzo:) Wiesz ta nitka jest taka mądra, że tylko nie trzeba jej przeszkadzać:)Pozdrawiam serdecznie
UsuńW blogowym świecie jest tyle zdolnych Osób, tworzących piekne rezcy, dziś poznałam kolejną...piękny szal..
OdpowiedzUsuńA świat?/ No cóż ostatnie wydarzenia daje do myślenia..czy mamy wpływ jakis na to czy zostaje nam tylko nadzieja???
Pozdrawiam serdecznie
Witaj, w tym moim świecie:)Miło czytac takie słowa. Zapraszam:)
Usuń