Jakiś czas temu doszłam do -jedynie słusznego- wniosku,że zrobienie zdjęcia niektórym kolorowym wytworom własnym jest dziwnie trudne. Nic to jednak w porównaniu z koralikowymi wytworami. Własnie poczyniłam takie trudne - i jak to pokazać, jak nie poddaje się???
Kasia Kobieta o tysiącu zalet, tysiącu talentów i ogromnych zasobach dobroci, spytała czy bym jej zrobiła to. Hm, mogę spróbować. Prób było kilka, może dlatego, że w koralikach sama nie ryzykuję?
Co zszyłam to, bleee - nie to. Już się nawet poddałam, z niechęcią - ale jednak. Oświeciło mnie, że mogę jeszcze zapytać - i zapytałam na fc. Odezwały się pomocne - - udało się. To co mnie , na początku zatrzymało, to fakt, że rysunki pomocnicze pokazują koraliki zdecydowanie wystające ponad płatki - a mają być zdecydowanie niżej od płatków. No i te drobinki toho 15,0 - dla mnie duży wysiłek, oczy nawet w okularach mają trudność.
Zdjęcia nie są ładne,mimo moich starań. Ponieważ Kasia jest zadowolona, to - mimo wszystko- pokażę.
Aha, Kasia ma jednak także wadę - pozwala, by jej blog kurz pokrywał - a przecież ciągle robi różne sliczności. A ja tam zaglądam....
Powolutku , a jednak nadchodzi, dodaje nowych barw
a to niebo...ach
Dobrego dnia:) Niech Wam słońce i barwy towarzyszą:)Dziękuję za odwiedziny i bardzo dziękuję za komentarze.:)
Piękne prace!!! Ja nie pracowałam nigdy z koralikami wolę raczej druty i ewentualnie szydełko do wykonania gwiazdek na kiermasz szkolny. Pozdrawiam słonecznie,podkarpacko i do tego jeszcze aptekarsko,bo odrabiam dziś przymusową sobotę ech a pogoda taka piękna... Ewa.
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo, ciepło i słonecznie Cie przyjmuję:)Dziekuję - tym razem, bez kokieterii, zdjęcia nie pokazują prawdy (tej lepszej). Właścielka zadowolona, już zrobiła otwarcie - i to jest chybamiara.Pozdrawiam
UsuńJak zwykle pokazujesz piękne prace:) Czasami mam też problem z pokazaniem czegoś na zdjęciach ale wtedy zostawiam daną rzecz na kilka dni i jakoś na razie daję radę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu:) Prace już są we właściwym miejscu, na właściwej Osobie - i to mnie cieszy:)Pozdrawiam Cię serdecznie
UsuńŚliczne. Szczerze podziwiam, że wciąż próbujesz czegoś nowego. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziekuję Janeczko, takie słowa od Ciebie to jak medal:)Pozdrawiam
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMaraja
OdpowiedzUsuńZnowu piękna misterna biżu ,ale co się dziwić tu zawsze można nacieszyć oko.
Pozdrawiam
Marajo, Ty zawsze łaskawa w pochwały:)Dziekuję Ci bardzo,bardzo:)
UsuńZachwycające kwiatuszki:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję, cieplusio pozdrawiam:)
UsuńZnów stworzyłaś coś ładnego, gratuluję!
OdpowiedzUsuńDzięki Haan:)Pozdrawiam słonecznie:)
UsuńŚliczności ! Cudne kwiatuszki :-)
OdpowiedzUsuńU mnie już drzewa powoli zmieniają kolory... jest dużo żółci i czerwieni... jesień :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Kasiu:)Dziekuję Ci za tę jesienną wizytę.Miło, że podoba Ci się kwiatuszkowo:)Pozdrawiam
UsuńŚliczne kompleciki! powiększyłam sobie zdjęcia co by te koraliki ujrzeć i są! A jak to zrobione to nie wiem :) I zdjęcia bardzo ładne i nie mam im nic do zarzucenia. A chmurki, oj uwielbiam takie baranki na niebie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEwelinko dzieki:)
UsuńBiżuteria śliczna ,bardzo oryginalna i na pewno jedyna w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńWłaścicielka zadowolona to i Ty powinnaś być duma ze swojego wyrobu :)
Dziekuję za wizytę:)Miło, że podoba Ci się .Zapraszam, zapraszam
Usuń