xxx

twórczo, odtwórczo, coś nowego... ludwikar@poczta.fm
Dziękuję za odwiedziny, dziękuję jeżeli zostawisz komentarz


Obserwatorzy

czwartek, 5 czerwca 2014

Na biało

Witajcie słonecznie, :) Przybyło Obserwatorów, co mnie bardzo cieszy. Wprawdzie zmniejszyła się liczba komentarzy - co mniej cieszy...Trochę na plus, trochę na minus "wynik musi wyjść na zero".
Powoli szło mi dzierganie szala. Niteczka cieniuchna (za to śliczna i wdzięczna w robocie). Zrobiłam inaczej, wzór robiłam "na długość" i zrezygnowałam z bordiury. Miałam ją w planie, jednak obawiałam się, że ząbki z szala i ząbki z bordiury, które niekoniecznie pokryją się - może to zepsuć urok wzoru. Prezentuje się tak (dużo zdjęć)








































Ktoś wytrwał do końca? Szal jest jak mgiełka, co nie znaczy, że nie ogrzewa. Mnie wydaje się uroczy. Wzór interesujący. włóczka też bardzo. Cieszę się, że ja odkryłam, bo podbiła moje serce:)
Wzór jest TU. Powtarzałam jeden motyw.Mogę więc powiedzieć, że projekt był inspiracją Włóczka kupiona TU. Ładna biel. Wyrobiłam 1 motek, a szal jest szeroki na 63 cm i długi 220 cm. Drut KP nr 4, drewniane oczywiście.Jeżeli ktoś jest zainteresowany - może go mieć:)
 Polecam włóczkę :) Szkoda, że nie ma czerwieni bo jest śliczna (była, kupiłam).
Dla wytrwałych kwiat z kropelkami mojej grymaśnej hoi. Rzadko jest w takim nastroju by zakwitnąć i nie jest szczodra w kwiatach. teraz też ma tylko dwa - ale miała też trzy chyba w listopadzie. Chwale więc ją, może się namyśli jeszcze.:)







Dziękuje, że mnie odwiedziłaś:). Dobrego dnia - i do spotkania:)
P.S. Nowe włóczki cudne w nowym sklepie. Kupiłam, czekam, zajrzeć warto.TU

67 komentarzy:

  1. jaka mgiełka... z takiej cienizny jeszcze nie zdarzyło mi się nic robić :) moja hoja też kwitnie, pierwszy raz w swoim życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ludwiko, zaglądam ale jakoś nie piszę, jestem jednak :) Szal cudowny, a roboty z nim miałaś ,mnóstwo.
    Moja hoja kwitnie jak oszalała trzy razy w roku, ale ma trochę inne kwiatki.
    Zmieniłas kolor włosów< czy to nie Ty?
    Pozdrawiam Ewa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, rzeczywiście sladu dawno nie zostawiałaś, nawet myślałam gdzie sie podziałaś:) Cieszę sie, że zaglądasz. No nie, na zdjęciu to nie ja.Kolor włosów to pestka, te kilogramy które mam zgromadzone to jest różnica.:) Siostra zamodelkowała, trochę grymasiła, że głowy jej nie ucięłam. Ale co to - gilotyna jestem? Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. A ja nawet Ludwiko nie zwróciłam uwagi na kilogramy, tylko buzia mi się wydawała trochę inna. Zastanawiałam się, czy aż tak można się zmienić, zmieniając fryzurę ;)
      Pozdrawiam i zapewniam, że jestem :)

      Usuń
  3. Wspaniały szal :-) Przepiękny wzór. Nawet na zdjęciach widać, jaki jest delikatny :-) Cudo!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ludwiko! Cudo nie szal! Ileż musiałaś się napracować...
    Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:) Dziękuję, że mnie odwiedziłaś. troche pracy było, to prawda, tym bardziej, że łatwo sie pomylić w powtórzeniu elementu. Ale jest. I jest cudny:) Pozdrawiam cieplusio

      Usuń
  5. Maraja
    Szal przepiękny .Brak słów.O cierpliwośći to Ci nie brak
    Nie można mieć wszystkich kwiatków na raz.Storczyki piękne to hoja ciut skromniejsza ale tez piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, no dobrze - nie można:) dziekuje, że jesteś i odwiedzasz mnie:)

      Usuń
  6. Bardzo dobrze, że nie zrobiłaś bordiury bo szal straciłby swój urok:) Moja hoja to kwitła jak zwariowana kwiatków miała pełno a teraz mam młodą i ta dopiero wypuszcza pierwsze koszyczki:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ludwiko, szal-mgiełka śliczny, pracochłonny, ale efekt wart tego. A hoi zazdroszczę, moja "padła", też nie rozpieszczała mnie kwiatami, ale dopóki rosła, to i nadzieja była, że kiedyś obsypie się kwiatami. Za to grudnik teraz!!! cały w kwiatach. Pozdrawiam Ewa S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję Ewo bardzo, miło, że Tobie też podoba się:)Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  8. Szal jest uroczy!
    Moja hoja bujnie rośnie i też marnie jak dotąd kwitła. Niemniej zimą oberwałam jej kwiaty(podobno nie powinno się :/ ), bo zapach - zwłaszcza wieczorem, przy zamkniętych oknach był poza moimi możliwościami zniesienia.
    U wielu osób zauważyłam mniej komentarzy. Moim zdaniem ma to związek z przeniesieniem większej aktywności robótkomaniaczek na facebook.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cie serdecznie, dzięki za pozostawienie śladu (komentarza).Pozdrawiam

      Usuń
  9. śliczny ten szal ,taki delikatny dosłownie jak mgiełka :)))
    a kwiatek marzenie !!!
    ciepluśkie pozdrowienia ślę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daawno Cie nie było, więc cieszę sie, że jesteś. Twoje wiersze są jak mgiełka, podmuch wiatru, westchnienie. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  10. Przepiękny jest ten szal. Delikatność zachwyca. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Janeczko, dziękuje bardzo.Pozdrawiam Cię:)

      Usuń
  11. piękna hoja,moje marzenie,takie sentymentalne,kwiaty ma jak woskowe :o)Włóczka z której robiłaś szal zachwyciła mnie,również cenowo,szal wygląda zwiewnie i bardzo eterycznie :o)Wzór pewnie przyprawił by mnie o migotanie przedsionków,a wybór epitetów szybko by się skończył ,tym bardziej podziwiam :o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję bardzo. Miło, że wpadłaś. Włóczka jest bardzo ponętna, warta zakupu. Trochę trwało zanim skończyłam - ale warto było:)Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  12. Ludwiko, szal jest przecudny. Jak marzenie letniej nocy. Nadlubalas sie sporo ale widzac rezultat Twojej pracy popadam w niemy zachwyt i slupienie. CUDO! A kwiatka nie znam. Wszystkie komentatorki pisze, ze znaja i maja a dla mnie to nowosc. I pieknie kwitnie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anju dziękuję Ci za wizytę i takie miłe słowa.Twoje prace tez zachwycają:) Buziaki

      Usuń
  13. szal przecudny,już myślę żeby coś takiego sobie machnąć,lubię sobie siedzieć i dłubać,uspakaja mnie taka robótka.Włóczka nie droga,aż się chce od razu ją kupić.Hoję też mam ,ale kwitnie jak szalona i musze kwiatki jej obrywać:( bo ma tak intensywny zapach,że aż mdli,ale zawsze zostawiam jej 2 lub 3 kwiatki.Życzę powodzenia w dalszych dłubankach....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, dziekuję za wizytę. Jasne, że dłub - warto. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  14. Och jaki piękny, jaki elegancki, leciutki i kobiecy. Bardzo lubię oglądać Twoje prace. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję serdecznie za wizytę i takie miłe słowa:)Pozdrawiam

      Usuń
  15. Nie będę silić się na oryginalność bo nic nowego nie wymyślę od powyższych komentarzy.
    Szalenie piekny, eterycznie zwiewny.
    Zainteresowała mnie baardzo szczególnie niteczka.Obejrzałam w pasmanterii i do tego ta cena... nic tylko dziergać z niej takie cuda.
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię, dziękuje, że zajrzałaś. Dziękuję za miłe słowa. Prawda, że niteczka super? Zapraszam i pozdrawiam:)

      Usuń
  16. delikatne i takie cudne :) super robota
    Zapraszam Cię na moje rozdanie (trwa jeszcze tylko kilka dni ) do którego dołożyłam dziś trochę kosmetyków i biżuterii. Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaardzo dziekuję, miło Cie gościć:) Mam trudność żeby do Ciebie zaglądać, nie zawsze mi sie udaje.Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  17. ho, ho! Szal prawdziwa mgiełka!!! A moje hoje (trzy) kwitną dwa razy w roku jak głupie!!! U Moni w pokoju MUSZĘ obrywać kwiaty przed rozkwitem bo dziecko by się udusiło:)!!!... jak przestawiłam gdzie indziej to się obrażały i przestawały kwitnąć!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj - czyli Twoje kwitną także za moje:) Dziekuje, że wpadłaś.Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  18. Szal rewelacyjny. Włóczka taka cieniutka, podziwiam cierpliwość. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię i dziekuję za wizytę. troszkę cierpliwości wymagał:)Pozdrawiam cieplo

      Usuń
  19. wow Ludwiko, szal zjawiskowy
    a hoje to moje ulubione kwiaty, u dzieci w pokoju mam taką jak twoja (kwitnie bardzo oszczędnie 2-3 koszyczki) a w kuchni na oknie mam taką o dwukolorowych liściach i różowych kwiatuszkach (potrafi mieć na raz ok 20 koszyczków)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję Kasiu.No jest śliczny, to prawda (co jest nie tylko moją zasługą).Fajnie, że mogą być takie kwiaty. Buziaki

      Usuń
  20. Hej Ludwiko. Piękny szal.Ale się nadziubałaś. Podziwiam :). A tego sklepu nie znałam. Jeśli chodzi o hoję to moja mama taką hodowała, pięknie rosła i kwitła obficie. Niestety jak mamy zabrakło to my nie umieliśmy się kwiatkiem odpowiednio zająć i zmarniał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Jolu - nadziubałam się, ale warto było.:) Pozdrawiam słonecznie:)

      Usuń
  21. Przepiękny szalik jak mgiełka;-} Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Ludwiko, niezwykle wypracowany szal, istne dzieło sztuki. Powiększyłam sobie zdjęcia w podglądzie i jestem pod wielkim wrażeniem twojej mrówczej pracy. Piękny!!!! Bardzo Cię podziwiam, dwustronny wzór wymaga dużego skupienia i uwagi - tak sądzę. Każda z Twoich prac zaraz przypada mi do gustu, również kolorystycznie. Chyba mam takie same upodobania :)
    Pożalę Ci się przy okazji: koleżanka uprosiła mnie , żeby jej zrobić tunikę z tejże wełenki w kolorze ecru. Wypatrzyła ją w "Zeberce". Jak wiesz, nie należę do osób biegle i sprawnie robiących na drutach. No ale kiedyś zrobiłam chustę Gail z jakiegoś cieniutkiego czegoś, co od biedy może uchodzić za mohair. Wyżebrała ode mnie tę chustę i teraz koniecznie chce tunikę w taki sam wzór i tak samo cienką. Wełenka jest niedroga i metrów dużo. Jak myślisz czy 1 motek wystarczy na tunikę w rozmiarze 44, bez rękawków?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak milo być podziwianą, jak ślicznie rośnie moje ego:) Dziękuję Ci bardzo. Ja myęlę, że wystarczy. W szalu jest motek, a ma ponad 2 m długości i 65 szerokości - to chyba tak. Dziękuję, że zechciałaś mnie odwiedzić. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  23. Piękny szal. Gratuluję wytrwałości Hoja ma piękne kwiaty. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę, zapraszam na przyszłość. Oczywiście dziekuję za komentarz - no jest piekny:) Pozdrawiam

      Usuń
  24. szal przepiękny...........pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuję. Pozdrawiam cieplutko, słonecznie:)

      Usuń
  25. Twój szal to arcydzieło , wypracowany , dokładny i wzór z dwóch stron ...Podziwiam ! Kwiatuszki hoi cudne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuję za takie uznanie:) No, żeby aż arcydzieło.. rosnę, rosnę.Dziękuje, pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  26. Szal jest zachwycający - to koronki szetlandzkie, do których się przymierzam od 3 lat, ale wciąż brak czasu. Dziękuję za namiary na sklep.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Bajko za wizytę. Robisz tyle cudnych rzeczy, że trudno wcisnąć coś jeszcze - ale coś mi sie zdaje,że i te koronki pojawia sie u Ciebie:)Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  27. Cudny ten szal. Faktycznie wygląda jak mgiełka. Może kiedyś uda mi się wykonać podobne cudeńko.
    A kwiatuszki śliczne.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezwykła pajęczyca z Pani ;) pozdrawiam

      Usuń
    2. Renko witam Cię u siebie serdecznie. Miło, że podoba Ci się mój szal. A dlaczego miałby nie udać sie Tobie???Oczywiście, że zrobisz.Pozdrawiam i zapraszam

      Usuń
  28. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  29. Troszkę mi się namieszało. Dziekuję Aniu za wizytę. Tak wyszło, że udało się być pajęczycą. Nieżłą:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Szal piękny .Ile to sie trzeba nadłubać zeby zrobić takie hektary.Gratuluję wytrwałości i zdolności.

    Chudzinka

    OdpowiedzUsuń
  31. Czy to jest dla Ciebie mała ilość komentarzy? Ja się chyba nigdy takiej nie doczekam. Szal rewelacyjny. Musiałaś się nieźle przy nim napracować...
    Kwiat cieszy wzrok swoją urodą..
    Pozdrawiam i życzę nowych obserwatorów i coraz więcej komentarzy.
    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1blusiu1 - dziekuję za wizytę. Oczywiście za komentarz bardzo. Miło, że szal podoba Ci się:) Nie wiem czy mało komentarzy, czy nie mało - każdy jest dla mnie ważny, na każdy czekam i zachłanna jestem:) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  32. Przepiękny szal:) delikatny i leciutki:) mnóstwo pracy z pewnością w niego włożyłaś.
    Hoja piękna i zapewne pachnie niesamowicie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie, pachnie - i znowu kwitnie. Dziekuję, że mnie odwiedziłaś i za uznanie pieknosci szala:) Pozdrawiam

      Usuń
  33. Witaj Ludwiko! Jakież piękne tworzysz chusty i szale! Takie zwiewne, delikatne jak mgiełka, stylowe, po prostu cudeńka! Oj ja też mam hoje! U nas rośnie i kwitnie jak na drożdżach, przynajmniej rosła przy mojej mamie, bo ona miała magiczne rączki do kwiatków i nie tylko. Jak kwitnie to na pewno za każdym razem będzie więcej kwiatuszków! Dobrze że kwitnie bo są takie co nie kwitną w ogóle. U nas dochodziło do 40 kwiatków, na które nakładałyśmy woreczki foliowe na noc, bo głowa bolała w nocy od tak intensywnego zapachu, także spokojnie obrodzi:). Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i dziekuję. Tyle miłych słów:) Mam nadzieję, że zostaniesz i wpadniesz tu czasem:)

      Usuń