Zasypało ziemię całą, wszędzie biało, wszędzie biało....ktoś zna te piosenkę? Przedszkolna moja. Pandemia, zima, bóle stawów, trochę powodów do siedzenia w domu jest. Znacznie mnie chodzę. Muszę to przemyśleć.
W ramach przetwarzania resztek, powstała chusta. Znowu pytam sama siebie, po co ja to robię, do końca zycia wystarczy. Robię, bo lubię, bo pozwala zająć się , odwrócić myśli, btki, żeby rodzina nie miała bo lubię jak coś powstaje, rośnie, bo trzeba wyrabiać resztki, żeby rodzina nie miała problemów "co z tym zrobić?żal wyrzucić..."Czasem coś dam na aukcję dobroczynna, czasem coś podaruję. Pojawia się nawet chwilowy pomysł, że kończę z robotą (na szczęście trwa tylko chwilę).
Tak sobie myślę, a robótka powoli przyrasta. Ostatecznie powstała kolejna chusta, kolorowa, radosna, energetyczna - rozpędzi chmury.
Włóczka nie do końca pamiętam jaka - podstawowe trzy moteczki to Lang Yarn Mili Colori Baby, pozostałe nie wiem na pewno, bo opaski zapodziały się.
Jest dość dużą 95x125 cm, 280 g nitki
Zapraszam do popatrzenia
Mnie się podoba bardzo. A Wam?
Dziękuję, że wstąpiłaś. Może zostawisz komentarz?
Dobrego dnia, do spotkania na dzierganej ścieżce
Piękna ta chusta Ludwiko, świetnie dobrane, energetyczne kolory i wyższa szkoła entrelaka, ja opanowałam na razie poziom podstawowy. Twoja chusta jest po prostu zachwycająca! A Twoje prace sprawiają wiele radości - to także jedna z odpowiedzi na pytanie po co to robisz.
OdpowiedzUsuńDziekuję Ci. W tajemnicy powiem CI, że jeżeli opanowałaś poziom podstawowy, jak to nazywasz, to spokojnie możesz wejść na wyższy : wszystko umiesz w tym zakresie.
UsuńKolorowo na zimową biel, na ostatki, na tłusty czwartek i na walentynki. Takie nasuwają mi się skojarzenia. Chusta przepiękna, widać, że jest duża i grzejąca. Pozdrawiam zimowo i życzę dobrej weny!
OdpowiedzUsuńDzięki Ci . Ja duże lubię, jest spora. Pozdrawiam jeszcze biało i mroźno - czyli tak, jak lubię
UsuńŚliczna chusta!Podziwiam Twój artystyczny zmysł i utalentowane rączki!
OdpowiedzUsuńMaranto, serdeczne dzieki :)
UsuńBardzo, bardzo mi się podoba! Nosiłabym z wielką radością! Kolory tak energetyczne, że oczy się radują:)))
OdpowiedzUsuńCieszę się bo nawet nie do końca spodziewałam się, że tak się kolorowo umodzi
UsuńPięknie dobrane kolory i wzór! te zwykłe entleraki już są wszędzie i fajnie zobaczyć coś innego:)
OdpowiedzUsuńDzięki Ci bardzo. Pozdrawiam kolorowo
UsuńNajpiękniejsza chusta jaką ostatnio widziałam!
OdpowiedzUsuńUrosłam z dumy. Pozdrawiam serdecznie
UsuńMaraja
OdpowiedzUsuńPO prostu piękna. Super kolory finezyjne wykonanie.
Dziekuję, miło, że tak uważasz. Mnie się też podoba. Pozdrawiam więc kolorowo
UsuńPrześliczna chusta, idealne podkreślenie urody włóczki dobranym wzorem, a może odwrotnie: idealne podkreślenie wzoru chusty dobraną włóczką - działa w obydwie strony, rzuca się w oczy z daleka, energetycznie, z dobrą aurą; nie zastanawiaj się, po co to robisz - robisz bo lubisz, bo pięknie robisz, bo my co tak nie umiemy chociaż popatrzeć możemy. Czekam na następne wytwory Twojej pracy i talentu. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa kto się tu ukrywa :) Powiem tak - włóczki dały się pomieszać, bez wczesniejszych szczegółowych planów. Oczywiście ucieszyłam sie, że tak kolorowo wyszło. Dziekuję Ci bardzo
UsuńBardzo, bardzo ... się podoba. Cudowny układ kolorów. Patrzę i widzę jak niewiele umiem z dziergania. Dobrze, że pokazujesz swoje piękne prace. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńEwo, tez umiem niewiele, ale z każdą pracą umiem wiecej. Na pewno umiesz niewiele???? Pozdrawiam zimowo, kolorowo, serdecznie
UsuńŚliczna chusta, kolory pięknie dobrane, aż się człowiek uśmiecha patrząc na nią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziekuję. Cieszę sie, że się uśmiechachasz i mam w tym malusi wkład. Pozdrawiam
UsuńPiękna chusta.
OdpowiedzUsuńMnie córka też każe rozdawać moje prace, bo ona też robi do szuflady. Powiedziała, że wszystko co zostawię włoży mi do trumny ;-)
pozdrawiam
O, to jeste nas dwie :) Pozdrawiam, póki co przy pełnych szufladach.
UsuńWSPANIAŁA!!!! Przyznam się, że taką widzę po raz pierwszy, a widziałam i przerobiłam już wile. Tez czasem się zastanawiam - PO co? Teraz na szydełku mam kolejną chustę i chyba pójdzie na kolejną aukcję, bo potrzeby są wielkie. A robię - bo lubię. Bo sprawia mi to radość.......
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dziekuje, że mnie odwiedziłaś. Coś nas łączy, dobrze, że jest dzierganie. Pozdrawiam
UsuńPozdrawiam Pani Ludwiko. Piękne udziergi Pani tworzy, chusta jest przepiękna, zachwyca i cieszy oczy. Ewa
OdpowiedzUsuńJak miło, że zechciałaś wpaść, cieszę sie, że chusta podoba Ci się
UsuńTeż robię kwadraty ale takich prostokątno-kwadratowych to jeszcze nie robiłam. Już je widywałam i zastanawiałam się, jak są robione ale niestety nie doszłam do sedna. Tym bardziej podziwiam kunszt i precyzję wykonania. Kolory są bajeczne i pięknie się układają.
OdpowiedzUsuńDobrze, że masz ochotę do dziergania bo to daje życiowego kopa:) I tego się trzymaj!
Dzieki, dzieki Anuszko.
UsuńPrzepiękna ta chusta! Przymierzam się do entrelaka, bo bardzo mi się podoba, ale jakoś nie mam odwagi. Ja też robię dużo i zastanawiam się po co, ale sprawia mi to przyjemność i odpręża. Mam zapasy włóczek takie, że tego nigdy nie przerobię, bo musiałabym żyć chyba tysiąc lat!
OdpowiedzUsuńTo grono rośnie, rosnie. Co jednak zrobić, jak się robi. Teraz, od kilku dni mam przerwę w robieniu - jakoś nie wiem co, z czego...
UsuńJeszcze nie widziałam tak zrobionej chusty, bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję
UsuńOjej jakie to piękne !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
Usuń