xxx

twórczo, odtwórczo, coś nowego... ludwikar@poczta.fm
Dziękuję za odwiedziny, dziękuję jeżeli zostawisz komentarz


Obserwatorzy

piątek, 25 stycznia 2013

decoupage - bransoletki


Lubię biżuterię, buty i torebki. Wypatrywałam wyszukiwałam autorskie egzemplarze, z ręki - nie z maszyny hurtowe. Trochę się nazbierało. Teraz śnię o koralikach:) Czasu mało jednakże, więc być może, zanim zacznę sama (o ile zacznę) udam się na zakupy do Kasi, czy innych artystek koralikowych. 
Na wiosnę, na lato zrobiłam próbne egzemplarze drewniane , z których znikoma część została sfotografowana. No też się pochwalę. Każdy kiedyś zaczynał. Można wprawdzie powiedzieć, że niekoniecznie warto chwalić się tym "zaczynaniem". lepiej poczekać na doskonalsze wytwory, "ale z drugiej strony"(jak zastanawiał się Tewe) można popatrzeć, że nie od razu zostaje się mistrzem.


Takie sobie letnie ozdoby.

Pokażę :)

Zdobienia decoupage - odrobina


W  tak zwanym "międzyczasie" zdarzało mi się uczyć decoupage. Ta zabawa zajmuje miejsce po dzierganiu, ale jest przy tym sporo niespodzianek, szczególnie jak wyjdzie nie dokładnie tak jak zamierzałam- ale też interesująco. Jestem w tej technice absolutnie raczkująca. Właściwie, to tylko  zaczęłam jej dotykać. Było chyba  nie najgorzej, skoro wszystkie znalazły nowego właściciela, a niektórym nawet zdjęcia nie zdążyłam zrobić. Mam z tego dużo frajdy i z pewnością będę wracać. Dzień się już wydłużą, będzie szansa na pracę w dziennym świetle, co tutaj jest bardzo ważne, znacznie ważniejsze niż przy dzierganiu.







 Dodawanie zdjęć tak jak bym chciała sprawia mi trudności do nieprzezwyciężenia. Niestety
Były jeszcze kasetki na biżuterię i lusterko - ale zdjęć brak:)

środa, 23 stycznia 2013

To nie jest takie proste

Ufff, bez Marzenki nie byłoby tego bloga, bo ja słabo sobie radzę z techniką. To ONA wszystko wie. Marzenko dziękuję Ci za pomoc i czujność. Znowu zepsułam - uciekły mi sklepy i nijak na miejsce wrócić nie chcą. Kiedy i czy ja się nauczę??? Nie rezygnuję, próbuję:)
Dobrego dnia zaglądającym.

wtorek, 22 stycznia 2013

TĘCZOWY



Ten zrobiłam już nie dla Uli, Estonka w tęczowych kolorach bardzo mi się podoba. Pewnie coś jeszcze z niej powstanie.

ENTRELAC




ENTRELAC


Ula polubiła te "krateczki przeplatane", więc kolejny komin otulacz dla niej - zaczęty. Wcześniej już zamówiła sobie - i zostały zrobione  dwa.

BĘDZIE ROZDAWAJKA

Rocznica powrotu do dziergania i to, że jesteście to także dobra okazja do podzielenia się prezentami. Będzie rozdawajka w lutym. Szczegóły niedługo - chcę sprawić radość tym, co tu zajrzą. Zapraszam więc, zaglądajcie, zapraszajcie innych... Informujcie na swoich blogach - pierwszy roczek jest ważny.
Dziękuję

PREZENTY





To moje prezenty dla mnie. Oj będzie się działo. Wzory są bardzo jasne, wyjaśnienia obrazkowe i jeszcze płyta  do tego.
Już sobie wyobrażam... Mam tez nadzieję, że będę mogła też dzielić się wiedzą i może coś podpowiem - na razie tylko biorę:)

URODZINOWE NIESPODZIANKI

Dziś są moje urodziny... To dobra okazja na robienie prezentów, tym bardziej, że lat się nazbierało. Jak pomyślę, że w każdym roku zrobiłam przecież coś dobrego - to prezent się należy!!

Jeden prezent, to właśnie ten blog, którego się uczę - raczkuję. Dodatkową inspiracją do jego założenia była zbliżająca się rocznica powrotu do dziergania po wieluuuu latach. Na początku lutego będzie ROCZEK odgrzebania drutów i wkroczenia do świata bardzo życzliwych Dziewiarek w okienku e-dziewiarki. To bardzo sympatyczny, wrażliwy i życzliwy świat. Dobrze, że jesteście Dziewiareczki, Dziewiarki ...

Podziwiam wiele Waszych prac, w galerii ale także na różnych blogach - daleko mi do nich, jednak: ćwiczenie czyni mistrza. Ćwiczę więc. Pewnie mistrzem nie zostanę, ale frajda ze zrobienia czegoś nowego, fajnego jest ogromna.

niedziela, 20 stycznia 2013

Torebka


Korzystając z tego podręcznika tutaj, jako ostatnia praca powstała torebka, filcowana. Torebka moja pierwsza, ale jestem zadowolona. Zmniejszyła się o połowę w procesie filcowania w temp. 60 stopni, w pralce. Nabrałam ochoty na kolejne. Może jakaś żółta, pomarańczowa- taka na wiosnę i lato... Zobaczę.


Na razie cieszę się, że jest nadzieja na moje poradzenie sobie z prowadzeniem bloga. Zapraszam. Nie wiem jeszcze jak mam wpisać adres meilowy do kontaktu. Może ktoś podpowie......


Torebka - zdjęcia


Robię jakieś postępy - zapisałam kilka blogów, co początkowo  nijak nie wychodziło.Ja pisałam, a one gdzieś znikały, zamiast zostać u mnie. Jest więc nadziej, że powoli, powoli będzie z tego blog. W nagrodę podrutuję sobie :)

Zaczynam

Pojęcia nie mam, czy mi się uda. Tak mnie naszło - może założę bloga. Próbuję to zrealizować. Czy coś z tego będzie? Zobaczymy