Pokój ludziom dobrej woli
Pokój ludziom dobrej woli
Pokój ludziom dobrej woli
Nie było miejsca dla Ciebie
Zróbmy Mu miejsce, zimno jest
Pokój ludziom dobrej woli
Pokój ludziom dobrej woli
Pokój ludziom dobrej woli
Nie było miejsca dla Ciebie
Zróbmy Mu miejsce, zimno jest
Lubię jesień. Żadna pora roku nie jest taka kolorowa i tajemnicza. To własnie ona, ta jesień, dodała mi nieco energii, by się obudzić - ostateczny dzwonek pobudkowy wykonała Renia https://reanja1.blogspot.com/ . Pewnego dnia przysłała wiadomość - lubisz mozaikę, może potestujesz moją chustę. Hm, korzonki, stawy, depresyjny nastrój, brak energii - ale prosba i chusta i mozaika. Dobra, zrobię. Zrobię dla niej, dla siebie, dla zdrowia.Drutów w ręku nie miałam od marca - czas się obudzić do normalności. Dziękuję Renato.
Zachęcam, by zajrzeć na jej blog. Chusty robi przepiękne, oryginalne. Wzory sprzedaje bardzo tanio i na ważny, szczególny cel są te pieniądze. Kliknij w powyższy link i sprawdź, że prawdę mówię.
Przejrzałam zapasy i uznałam, że da się połączyć to co mam. Nie pytajcie co to za włóczki konkretnie. Nie wiem - na pewno mirella, dye dye done, Miss Knitski... czyli merino. Zużyłam 290 g. Chusta dość duża: 185x92. Zastanawiam się, czy nie dać jej na aukcję dobroczynną.
Co myslicie? Projekt wart dziergania? Dziekuję, że zajrzeliście,mimo takiej długiej przerwy. To też dobrze budzi. Póki co, nie bardzo mam pomysł na dzierganie, a ściślej : nie wiem co zrobić z zapasów.
Jeżeli zostawisz jakieś słowo,to też wzmocni przebudzenie. Dziekuję i do następnego razu.Tak, wiem, mam zaległości w odwiedzaniu Waszych blogów,powoli nadrobię.
Dobrych dni, mimo wszystko. Mimo tragedii na granicy, mimo nieludzkiego zachowania władzy i części nas. Mimo tych okrucieństw - są też ludzie, a moim kraju, też znajdują się
Zasypało ziemię całą, wszędzie biało, wszędzie biało....ktoś zna te piosenkę? Przedszkolna moja. Pandemia, zima, bóle stawów, trochę powodów do siedzenia w domu jest. Znacznie mnie chodzę. Muszę to przemyśleć.
W ramach przetwarzania resztek, powstała chusta. Znowu pytam sama siebie, po co ja to robię, do końca zycia wystarczy. Robię, bo lubię, bo pozwala zająć się , odwrócić myśli, btki, żeby rodzina nie miała bo lubię jak coś powstaje, rośnie, bo trzeba wyrabiać resztki, żeby rodzina nie miała problemów "co z tym zrobić?żal wyrzucić..."Czasem coś dam na aukcję dobroczynna, czasem coś podaruję. Pojawia się nawet chwilowy pomysł, że kończę z robotą (na szczęście trwa tylko chwilę).
Tak sobie myślę, a robótka powoli przyrasta. Ostatecznie powstała kolejna chusta, kolorowa, radosna, energetyczna - rozpędzi chmury.
Włóczka nie do końca pamiętam jaka - podstawowe trzy moteczki to Lang Yarn Mili Colori Baby, pozostałe nie wiem na pewno, bo opaski zapodziały się.
Jest dość dużą 95x125 cm, 280 g nitki
Zapraszam do popatrzenia
Dziękuję, że wstąpiłaś. Może zostawisz komentarz?
Dobrego dnia, do spotkania na dzierganej ścieżce
Arabeska, chusta Renaty Walczak zauroczyła mnie, zanim się jej przyjrzalam, czyli od pierwszego wejrzenia. Postanowiłam zrobić ją - i to była dobra decyzja. Gdyby ktoś uległ jej urokowi, to projekt można nabyć TU. Zrobiłam nieco mniejszą, albowiem niespodzianie skończyła się włóczka. Nie, nie jest mała. 105x200 cm, to nie jest malutka chusta, to chusta, którą spokojnie można ogrzać plecy. Zużyłam 1200 m, włóczka grubość 400m/100g.
Wiem, że pogoda fatalna zdjęciowo, wiem, że obniża ona dodatkowo moje możliwości (zdolności) fotografowania - ale co tam. Chcę sie pochwalić już, teraz, dzisiaj. Moje wykonanie też podoba mi się bardzo. Nie wykluczam, że jeszcze powstanie Arabeska. Czy podoba się komuś jeszcze? Byłabym zdziwiona, gdyby nie było odpowiedzi : tak, tak., moja
To ona, Arabeska zrobiona przeze mnie, jest taka ( w deszczowy dzień).
Ten nowy pomysł na stronę bloga nie chce ze mną współpracować. Trzydzieści razy próbowałam przenieść listę przeczytanych książek w tym roku na dół strony - i nic z tego. Pojawia się napis, że nie wszystko może być już zapisane. Nie wiem, gdzie mam kliknąć, żeby się zapisało po mojemu. Rady mile widziane, za podpowiedzi wdzięczna będę.
Dziekuję, że odwiedziłaś mnie. Ucieszy mnie każdy komentarz. Dobrego dnia i do poczytania . :)