Z lat dzieciństwa pamiętam , że w starym roku trzeba było zakończyć wszystkie sprawy. Te malusie - nie zostawiać śmieci na nowy rok, oddać długi, skończyć zaczęte prace, i te większe - skończyć nieporozumienia, zatargi, dąsy. Pewnie było w tym wiele przesądów ( zostawisz śmieci - cały rok zaśmiecony), było jednak też wiele mądrości; zatrzymaj sie, zastanów, spojrzyj jak żyjesz, co robisz, jak dbasz o jakość swego życia, jak bierzesz odpowiedzialność za to co robisz, jak żyjesz i jak zmieniasz siebie i swoje postępowanie wobec siebie , wobec innych, wobec świata.Niszczysz czy budujesz? Trudno jest uczyć się pędząc, kiedy "pot oczy zalewa" mniej się widzi. Nie ma znaczenia czy to realny pot, czy w przenośni. Konieczne jest zatrzymanie się i rozejrzenie ; gdzie jestem, co koło mnie, gdzie idę i jak idę...
Takie malutkie refleksje starszej pani, z dużej perspektywy - a wtedy więcej widać przecież.
Z malutkich porządeczków został mi sweter do pokazania. Wcześniej nie mogłam, bo miała być przynajmniej w części niespodzianka pod choinkę.
Taki "wierzchni", swobodny, - taki miał być. Powstał z przebojami, bo okazało sie, że nitka z innego farbowania różni się bardzo - bardzo, nie da się połączyć. Już prucie miałam w oczach , duużee prucie. Na szczęście znalazłam , wprawdzie inne farbowanie niż ta, którą miałam, ale prawie takie samo- nie widać różnicy w robocie. Jakby ktoś chciał robić z Holst Samarkand to od razu trzeba kupić tyle, ile trzeba. Inne farbowanie to może być nie tylko inny kolor, ale mała różnica w grubości i - tak było u mnie-nie ma struktury tweedu.
Mimo tych niedogodności włóczka bardzo mi sie podoba i pewnie do niej jeszcze wrócę. Lubię takie nitki, lubię taki skład i taką strukturę.
Na szczęście, jak w bajce, skończyło się dobrze.
Zużyłam 8 moteczków, druty cieńsze niż na banderoli - 2,75 wzięłam.
Dziękuję Wam za to, że byliście ze mną w tym odchodzącym roku. Dziękuję za odwiedziny, za komentarze, za dzielenie się swoimi przemyśleniami, za pochwały, za krytykę - za to, że chcieliście pobyć u mnie.
Zapraszam w następnym roku:)
Na ROK 2016 życzę nam,
byśmy umieli pamiętać co jest ważne, szanować każdy dzień życia, szukać sposobów na pokonywanie trudności i dostrzegać to, co dobrego dostajemy.
Umiejmy zauważać Siebie nawzajem.
Dosiego Roku.