xxx

twórczo, odtwórczo, coś nowego... ludwikar@poczta.fm
Dziękuję za odwiedziny, dziękuję jeżeli zostawisz komentarz


Obserwatorzy

sobota, 21 kwietnia 2018

Kolorem po oczach

Miss Grace , drugą, zaczęłam gdzies tam w marcu czekając na natchnienie. ot , taka robótka żeby nie siedzieć nic nie robiąc. Okazało się, że mam kolorową włóczkę, więc w sam raz - robić można. Miałam 4 motki Magico II Lana Grossa - tylko jeden kolor z banderolką , color 3518. Dwa pozostałe zostały słodką tajemnicą. Intensywnie Kreatywna tak jasno tłumaczy robotę tej chusty, że żal nie robić TU. No to zrobiłam. Po słodkiej ogrodowo - różanej, po słonecznikowej, po szarym blezerku - zrobiłam kolorem po oczach, na ostro. Tak dla odmiany, dla energii, dla zachcianki. A co ? wolno mi.
Trzy motki Magico II, druty addi clic nr 3,5 (oczywiście bambusy) i miss jest gotowa, na wiosnę, na jesień, na zimę - na lato też może być. Ktoś zapałał do niej sympatią? Ja tak, ale może nie jestem osamotniona. 




























Rozmia 200x100 cm. Na zdjeciach jest przekłamany kolor, zbyt niebieska jest ciemna zieleń. Taka jest. Może być?
Dobrego dnia, wypoczynkowego weekendu.
Dziekuję, że mnie odwiedziłaś :)

piątek, 13 kwietnia 2018

Na szaro

Hania okazała sweter, kardigan do testowania.  Ten .Przemówił do mnie . Rzuciłam się na zapasy włóczkowe i - niestety - nie miałam niczego takiego, co by na kardigan było. Hm...postanowienie mam, że nie kupuję, póki zapasów nie wyrobię. Tak, ale nie mam na sweter, więc... Na wszelki wypadek zaczęłam szukać w znajomych sklepach, co by (ewentualnie) ....Nie ma. Jak jest to co by mi podobało się na ten projekt, to ilosciowo za mało. Ja potrzebuję dużo - 5 motków rzadko bywa w sklepach...Znaczy, mam nie kupować - powiedziałam sobie - i wytrwać w postanowieniu. Kardigan nie dawał za wygraną i dalej przemawiał. To co miałam zrobić ? Przemawia, to trzeba słuchać. Pomarudziłam do Hani, zapytałam, czy w tych dniach będzie malowana włóczka i - nie było odwrotu. Włóczka będzie, 5 motków dla mnie będzie, przesyłka szybciutko będzie - i nie było przeszkód. Może ryzyko terminu....Nabyłam Cozy merino w kolorze Dust TU. Włóczka ta bardzo mi odpowiada, kolor też. Tak, jako przerywnik niech będzie coś w spokojnym kolorze :)
Zużyłam prawie 5 motków (dokładnie 4,75 moteczka), bo jestem duża, niekoniecznie wzrostem..
Druty nr 2,75 i 2,5.
Lubię go, podoba mi się





















Co myslicie?:)
Ucieszyłam się, bo w ostatnich dniach przybyło mi Obserwatorów ( a był zastój) - witam Was i dziekuję. Oczywiscie, że dziekuję też wiernym, będącym ze mną już czas jakiś.
Dobrego dnia, a za każde odwiedziny i zostawienie komentarza dziękuję z radością. 
Do spotkania na blogowej ścieżce.

niedziela, 8 kwietnia 2018

Słonecznikowa

Ania TU stworzyła projekt, który bardzo mi sie spodobał. Ucieszyłam się, kiedy zaproponowała mi testowanie. Nie ma go jeszcze do kupienia. Ania ma nieco inne podejscie do testowanych projektów, opracowanych przez siebie (ale karkołomne zdanie). Nie czeka aż wszystko będzie dopięte, aż wszystkie testerki zrobią - pisze: pokazuj już, nie ma na co czekać. Po co chować przed światem. No to pokazuję .
Zrobiłam z Mirelli w kolorze słonecznikowym, zakupionej TU. 
Ponieważ nieco nitki mi zabrakło i bordiura byłaby bardzo zminimalizowana, zdecydowałam się na dodanie zieleni. Podstawowa nitka ma kleksy( właściwie kleksiki, muśnięcia) zielone i ta konieczność  połączenia okazała się całkiem udana. Przypadkiem wyszło bardzo dobrze. Przecież słoneczniki mają zieloną łodygę, nie?
Tak sobie myslę, żę chusta dobra na wszystkie pory pory roku i te bardziej zasnute chmurami rozjaśni Ktoś zgadza się ze mną ? W mojej kolekcji chyba nie ma takiej słonecznej.
Włóczka mirella, 2 moteczki (800 m), druty nr 2,75. Nie jest duża - 60x180 cm. Piszę " nie jest duża", bo jak na moje upodobania - nie jest. Ja lubię duże :)
 To zerknijmy



























Dziekuje, że mnie odwiedziłaś. Może zostawisz komentarz? Dziekuję. Myslę, że nie tylko mnie się podoba ta chusta. Dobrego dnia :)