xxx

twórczo, odtwórczo, coś nowego... ludwikar@poczta.fm
Dziękuję za odwiedziny, dziękuję jeżeli zostawisz komentarz


Obserwatorzy

wtorek, 18 lipca 2023

Porażka

 Dziergalam, dziergałam, dziergałam i - tylko utylizacja. Pruć nie bedę, bo nie cierpię. Pruc nie bedę , bo mi się odwidziało.Rękawy za długie, za szerokie , nie ,nie nadają się. Jasne, ze po praniu nieco się rozwlekło . Dzisiaj już nie bedę o tym mysleć może wrócę do pomyślenia , ale na pewno nie do prucia tego . Pierwszy raz taka porażka. Włóczka jedwabna (Rosarios 4 Madragoa). Trochę szkoda, ale .....









Tak się pozaliłam, bom smutna i wsciekła. Buuuu

Do lepszego spotkania.




13 komentarzy:

  1. Ludwiko, daj się odleżeć swetrowi, niech emocje opadną i wtedy na spokojnie podejmij decyzję: albo jednak użytkowanie, albo oddanie komuś, albo prucie i odzyskanie włóczki, bo jedwab nie leży na ulicy.

    OdpowiedzUsuń
  2. No szkoda, tak jak pisze poprzedniczka musisz to przetrawić, na spokojnie może tylko korekta rękawów, przemyśl to.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się zrobić korekty rekawów :( Nawet nie chce mi sie mysleć. Dzieki za wsparcie

      Usuń
  3. O nie! A taki piękny wyszedł! Taki dopracowany! Szkoda...i twojej pracy i włoczki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam sie,szkoda. Ale to trzeba spruc do zera....

      Usuń
  4. Odczekaj chwilę...a może zmienisz zdanie. Sweter bardzo ładny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lezy i nie wiem co bedzie dalej. Moze spruję (wątpię), może ktos zechce to oddam..

      Usuń
  5. Ludwiczka, jak ja dobrze Cie rozumiem- prucie to chyba najgorsza czynność w dziewiarstwie, ale jedwabiu bym nie odpuściła;) odłóż na trochę i zobaczysz za jakiś czas, może warto trochę się pomęczyć? pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leży, lezy. Czy wróce do niego - nie wiem. Dziekuję za wsparcie

      Usuń
  6. Pierwszy raz dzisiaj trafiłam na Twój blog . Zachwytom nie ma końca . Ja też troszkę dziergam . Ale gdzie mi do ciebie. W ogóle jestem w szoku że takie rzeczy można zrobić na iglicach. Wielki szacun.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cie serdecznie, z pewnym opóżnieniem, częściowo spowodowanym choroba. Miło, ze zajrzałas. Wiesz, każda zrobiona rzecz,ma swój urok, warto umieć to zauważyć. Może uda mi się przygotować do zdjecia ostatni sweterek prościutki ale urokliwy - to pokażę niebawem. Zapraszam

      Usuń
  7. Twój post jest oznaką świetności! Wnikliwy, dobrze opracowany i niezwykle wciągający. Dziękujemy, że podzieliłeś się z nami swoją perspektywą.

    OdpowiedzUsuń